Zamach na londyńskie metro. Na niby

Zamach na londyńskie metro. Na niby

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brytyjskie służby chcą wiedzieć, czy są przygotowane na powtórkę wydarzeń z lipca 2005 roku (fot. EPA/BOGDAN MARAN/PAP)
2,5 tys. policjantów, ratowników i strażaków wzięło udział w ćwiczeniach na wypadek zamachu na londyńskie metro, w ramach przygotowań do tegorocznych igrzysk olimpijskich w Londynie - podały władze. Ćwiczenia będą kontynuowane 23 lutego.
Symulacja zamachu i działań służb ratowniczych odbyła się na  nieczynnej stacji metra Aldwych. Celem ćwiczeń jest sprawdzenie, w jaki sposób brytyjskie służby są przygotowane na powtórkę zamachów podobnych do tych, które w  lipcu 2005 r. kosztowały w Londynie życie 52 osób. - Musimy wiedzieć, czy mamy odpowiednich ludzi w odpowiednich miejscach - wyjaśnił Chris Allison, który z ramienia Scotland Yardu odpowiada za bezpieczeństwo podczas tegorocznych igrzysk.

- Niczego nie pozostawiamy przypadkowi. Skrupulatnie testujemy cały nasz system na poziomie rządu, organizatorów igrzysk jak i służb ratowniczych, by być gotowym na wszelką ewentualność - oświadczyła minister spraw wewnętrznych Theresa May, która w towarzystwie burmistrza Londynu Borisa Johnsona obserwowała przebieg środowych ćwiczeń. - Pokazujemy całemu światu, że Londyn jest gotów gościć igrzyska - wtórował jej przedstawiciel londyńskich strażaków David Whiting.

Londyńskie letnie igrzyska XXX Olimpiady odbędą się między 27 lipca a 12 sierpnia. Bezpieczeństwo podczas tego wydarzenia ma zapewnić 23,7 tys. osób - w tym 13,5 tys. żołnierzy i 3 tys. wolontariuszy.

PAP, arb