"Poinformowaliśmy naszych rozmówców, że sprzeciwiamy się realizacji ich programu budowy broni atomowej", powiedział rzecznik prasowy delegacji południowokoreańskiej. "Naciskaliśmy także na Koreę Północną, aby rozpoczęła dialog ze wspólnotą międzynarodową i rozpoczęła stosowne działania", dodał rzecznik.
Kolejne spotkanie delegacji ministerialnych w ramach stałych kontaktów obydwu państw trwało 55 minut, a panująca na nich atmosfera była "posępna", powiedział rzecznik.
Cieniem na kontaktach Koreańczyków położyło się ujawnienie w minioną środę przez USA, że Korea Północna realizuje program zbrojeń jądrowych, do czego przyznał się nawet jeden z wysokiej rangi urzędników z Phenianu. W ten sposób złamano porozumienie z 1994 roku, w którym Korea Płn. zobowiązała się przerwać prace nad bronią jądrową w zamian za pomoc techniczną i finansową przy wymianie reaktorów.
W miejsce reaktorów grafitowych, umożliwiających produkcję wzbogaconego uranu, USA, Korea Południowa i Japonia zobowiązały się zbudować dla Phenianu dwa nowoczesne reaktory oparte na bezpiecznej technologii. Koszt programu (którego realizacja jest opóźniona o co najmniej trzy lata) miał wynosić 5 miliardów dolarów. Większość tej sumy miała pochodzić z Korei Południowej.
sg, pap