Serbia nie uzna Kosowa w trakcie starań o wejście do UE

Serbia nie uzna Kosowa w trakcie starań o wejście do UE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Serbii Boris Tadić, fot. Wikipedia
Prezydent Serbii Boris Tadić oświadczył w Belgradzie, że jego kraj nie uzna niepodległości Kosowa i że nie należałoby uzależniać od tego zbliżenia Serbii do Unii Europejskiej.
- Stanowisko Serbii jest jasne. Serbia pod żadnym warunkiem nie  uzna niepodległości Kosowa. Nie uznała jej wczoraj i nie uzna ani dziś, ani jutro - powiedział Tadić. Podkreślił przy tym, że w Unii Europejskiej są kraje, które nie  uznały niepodległości Kosowa i nie zamierzają tego uczynić, takie jak Hiszpania, Grecja, Słowacja, Rumunia i Cypr.

Tadić przyznał na konferencji prasowej, że wyznaczenie daty rozpoczęcia negocjacji w sprawie przystąpienia Serbii do Unii Europejskiej zostało uzależnione od tego, czy jego kraj będzie kontynuował dialog z Prisztiną w celu rozwiązywania konkretnych problemów występujących we wzajemnych stosunkach serbsko-kosowskich.

Wśród tych problemów są sprawy zaopatrzenia w energię, telekomunikacja i normalne funkcjonowanie misji europejskiej EULEX oraz  sił NATO w Kosowie. Przeważająca większość albańska zamieszkała w dawnej serbskiej prowincji, która walczyła z bronią w ręku jako kosowska partyzantka przeciwko Serbom, proklamowała w 2008 roku niepodległość Kosowa.

Serbia i serbska mniejszość w Kosowie jej nie uznaje. Uważają, że  Kosowo jest historyczną kolebką serbskiej kultury i serbskiego prawosławia.

pap, ps