Niemiecka prasa apeluje do Merkel: Czechy są małe, nie bądź dla nich miła!

Niemiecka prasa apeluje do Merkel: Czechy są małe, nie bądź dla nich miła!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Angela Merkel (fot. EPA/HANNIBAL HANSCHKE/PAP)
Podczas wizyty w Pradze kanclerz Angela Merkel powinna otwarcie skrytykować czeskie władze za odmowę podpisania paktu fiskalnego oraz sceptyczną postawę wobec euro i dalszego pogłębienia UE - uważa niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
Autor komentarza w niemieckim dzienniku nawiązuje do wywiadu, którego szefowa niemieckiego rządu udzieliła przed przyjazdem do stolicy Czech dziennikowi "Lidove noviny", zapewniając w nim, że odmowa przystąpienia do paktu fiskalnego nie prowadzi do izolacji Czech w UE. Dziennikarz przypomina, że Merkel studiowała w praskiej Akademii Nauk i  byłaby w stanie pogrozić Czechom w ich ojczystym języku. "Nie zrobi jednak tego, przynajmniej publicznie" - ubolewa niemiecka gazeta i  wyjaśnia, że "przykład Czech pokazuje, że Niemcy chcą być mili wobec swoich sąsiadów". "Nawet wtedy, gdy ich zdolność do zakłócania działalności UE jest odwrotnie proporcjonalna do ich wielkości" - dodaje.

Niemiecka gazeta przypomina, że Czechy jako jedyny kraj kontynentalnej Europy sprzeciwiły się forsowanemu przez Merkel paktowi fiskalnemu. Niemcy przyjęli ich decyzję - "po krótkim okresie zdenerwowania" - do  wiadomości i wytłumaczyli to uwarunkowaniami w polityce wewnętrznej oraz eurosceptycznym nastawieniem prezydenta Klausa.

Niemcom brak siły na Czechów?

Czeska decyzja o odrzuceniu paktu fiskalnego jest następstwem "zasadniczego sceptycyzmu wobec wspólnej waluty (chociaż Praga zobowiązała się w umowie akcesyjnej do jej przyjęcia), a także wobec dalszego pogłębiania wspólnoty" - czytamy. "Przekonani (do dalszej integracji) Europejczycy mają wszelkie powody do utyskiwania na czeskie stanowisko" - pisze komentator, dodając, że Niemcy mimo to "pozostają mili", a w kryzysie, który zdecyduje o przyszłości całej wspólnoty europejskiej, sprawiają wrażenie, jakby nie mieli siły na zajmowanie się "wychylającymi się Czechami".

"Skrytykuj ich - zrozumieją, że ich szanujesz"

Niemcy i Czesi nie zajmują się już wojną i wypędzeniami lecz wspólną przyszłością obu krajów, które związane są mocnymi gospodarczymi i  politycznymi więzami - podkreśla komentator dziennika. Gdy Merkel będzie mówiła w Pradze o przyszłym kształcie Unii Europejskiej, powinna otwarcie skrytykować czeskie stanowisko. "Czesi wiedzieliby wówczas, że Merkel traktuje ich poważnie" - podsumowuje "Sueddeutsche Zeitung".

PAP, arb