Francuz uprowadzony w Jemenie. "Nie mamy kontaktu z porywaczami"

Francuz uprowadzony w Jemenie. "Nie mamy kontaktu z porywaczami"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kto porwał pracownika Czerwonego Krzyża? (fot. PAP/EPA/YAHYA ARHAB)
Uzbrojeni napastnicy uprowadzili w Jemenie obywatela Francji, pracującego dla Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.

Dibeh Fakhr, rzecznik Czerwonego Krzyża w stolicy Jemenu Sanie powiedział, że Francuz został uprowadzony podczas podróży z północnego Jemenu do portowego miasta Hudaida nad Morzem Czerwonym, około 30 km od celu podróży.

Napastnicy porwali także dwóch jemeńskich kierowców pracownika MKCK, ale szybko ich uwolnili. - Nie mamy żadnego kontaktu ani z porywaczami, ani też naszym pracownikiem - stwierdził rzecznik MKCK w Jemenie.

Na razie nic też nie wiadomo, kto jest odpowiedzialny za to porwanie. W Jemenie, jednym z najbiedniejszych krajów arabskich, uprowadzenia nie należą do rzadkości. W większości przypadków, po zapłaceniu okupu, kończą się uwolnieniem porwanych.

zew, PAP