Rosyjski Specnaz o Katyniu: to było nadużycie urzędników, a poza tym winni są naziści

Rosyjski Specnaz o Katyniu: to było nadużycie urzędników, a poza tym winni są naziści

Dodano:   /  Zmieniono: 
Masowy grób polskich oficerów w Katyniu (fot. autor nieznany) 
Na stronie internetowej Specnazu (rosyjskich sił specjalnych) w artykule Władysława Szweda można przeczytać, że po orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie zbrodni katyńskiej "wersja Goebbelsa triumfuje. Należy podkreślić, że wszystkie dwanaście punktów (10-21) rozdziału >Wiadomości informacyjnych< uzasadniają wyrok, stanowią przedstawienie niemiecko-polskiej wersji sprawy katyńskiej. I tylko jej!". Autor dodaje, że obciążenie ZSRR odpowiedzialnością za Katyń to próba "przeniesienia Rosji, jako następcy prawnego ZSRR, z grona państw-zwycięzców do kategorii winowajców światowej rzezi w latach 1939-1945" - pisze "Nasz Dziennik".
W swoim artykule Szwed zamordowanie 20 tysięcy polskich oficerów nazywa "wydarzeniami katyńskimi", przypomina też, iż "przedstawiony przez Związek Radziecki dla rozpatrzenia przez Trybunał Norymberski Dokument ZSRR - 54 o przestępstwie nazistów w Katyniu z grona dowodów nigdy nie został wykluczony, a same egzekucje katyńskie znalazły się w gronie udowodnionych przestępstw liderów nazistowskich". Szwed obawia się również, że Polacy "nie zostawią Rosji w spokoju" w związku z tym, że mord w Katyniu został zakwalifikowany jako zbrodnia wojenna - a tego typu przestępstwa nie ulegają przedawnieniu. Dodaje, że śledztwo rosyjskie ustaliło iż "wydarzenia katyńskie" nie były zbrodnią lecz "nadużyciem władzy przez konkretnych wysoko postawionych urzędników ZSRR, które miało ciężkie skutki przy jednoczesnym występowaniu okoliczności szczególnie łagodzących".

Wiceszef sejmowej komisji spraw zagranicznych Witold Waszczykowski z PiS proszony o komentarz w tej sprawie mówi, że - podobnie jak w przypadku kłamstwa oświęcimskiego, czy nieprawdziwych sformułowań o polskich obozach koncentracyjnych – polskie MSZ "powinno protestować wszędzie tam, gdzie pokazuje się kłamstwo katyńskie". Z kolei szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk zapowiada wystąpienie do  MSZ z pytaniem, jakie kroki zamierza podjąć oraz z wnioskiem o  zdecydowaną reakcję. - Nie możemy pozwolić na zakłamywanie prawdy o  Katyniu – podkreśla.

"Nasz Dziennik", arb