Rosja: masakra w Hula to wina zarówno Asada jak i powstańców

Rosja: masakra w Hula to wina zarówno Asada jak i powstańców

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od 25 maja w ofensywie wojsk reżimu Baszara el-Asada w mieście Hula zginęło tam ponad 100 osób (fot. EPA/STR/PAP) 
- Rosję niepokoją doniesienia o masakrze cywilów w syryjskim mieście Hula, jednak winę za nią ponoszą zarówno siły prezydenta Baszara el-Asada jak i antyrządowi powstańcy - oświadczył w Moskwie rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
- W przypadku śmierci około 110 mieszkańców Huli mamy do czynienia z  sytuacją, w której obie strony konfliktu najwyraźniej miały swój udział w śmierci niewinnych ludzi - powiedział Ławrow na wspólnej konferencji z ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Williamem Hague'iem. - Najważniejsze jest zakończenie przemocy w Syrii, aby  Syryjczycy samodzielnie, bez ingerencji z zewnątrz, mogli decydować o  swoim losie - podkreślił szef rosyjskiej dyplomacji.

Z kolei minister Hague obarczył odpowiedzialnością za śmierć syryjskiej ludności cywilnej wyłącznie reżim Asada. Zaapelował też do  władz Rosji o zwiększenie presji na Syrię; Moskwa pozostaje jednym z  najważniejszych sojuszników Damaszku. Ławrow i Hague wspólnie poparli plan pokojowy Kofiego Annana dla  Syrii, choć jak zauważył rosyjski minister, "nie zawsze zgadzamy się co  tego, jak jego cele powinny być realizowane". Mimo to zapowiedział głębszą i "pełną zaufania" współpracę.

Ławrow skrytykował państwa, które - jak wskazał - upierają się, że  jakiekolwiek rozwiązanie w sprawie Syrii musi objąć odsunięcie prezydenta Asada od władzy. Według Hague'a plan Annana to "obecnie jedyna nadzieja" na  rozwiązanie syryjskiego konfliktu, a Rosja odgrywa w tym planie ważną rolę. Obaj ministrowie zgodzili się, że w sprawie zakończenia przemocy społeczność międzynarodowa musi naciskać zarówno na reżim Asada jak i na jego przeciwników.

W ramach sześciopunktowego planu pokojowego Annana, który ma pomóc zakończyć trwający od ponad roku konflikt w Syrii, 12 kwietnia zaczęło obowiązywać zawieszenie broni między siłami wiernymi Asadowi a zbrojnymi ugrupowaniami opozycji. Według ONZ rozejm jest jednak regularnie naruszany przez obie strony. Plan pokojowy Annana przewiduje ponadto m.in. wycofanie wojsk i broni ciężkiej z miast oraz dialog między reżimem i jego przeciwnikami. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, z siedzibą w  Londynie, w trwającej od marca 2011 roku rewolcie w Syrii zginęło już ponad 13 tys. osób, w większości cywilów.

ja, PAP