Architektura po chińsku: kalesony kontra bokserki

Architektura po chińsku: kalesony kontra bokserki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wzór dla chińskiej architektury (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Zdaniem chińskich internautów drapacz chmur budowany w mieście Suzhou w prowincji Jiangsu (Ciangsu), nazwany Gate of the Orient (Bramą Orientu), przypomina wielkie, długie kalesony - pisze chińska agencja Xinhua.

Bramę - czyli dwie bliźniacze wieże połączone ze sobą na górnych kondygnacjach - stawia w Suzhou prywatna firma deweloperska. Sylwetka dość smukłej Gate of the Orient (znanej też jako Oriental Gate) przypomina stojące kalesony z niską talią. Budowę 69-piętrowych wież, o wysokości 278 metrów, połączonych ze sobą na górnych kondygnacjach od wysokości 246 m, rozpoczęto w 2004 roku. Koszt budowli zaprojektowanej przez brytyjską pracownię RMJM wyniósł około 709 mln USD. Brama, która pomieści biura, hotele, centra handlowe i mieszkania, ukończona ma zostać jeszcze w tym roku.

Najpopularniejsza chińska strona mikroblogów Sina Weibo we wtorek porównała nowo powstający drapacz chmur w Suzhou z inną kontrowersyjną budowlą - siedzibą państwowej telewizji CCTV w Pekinie. Budynek CCTV, zaprojektowany przez holenderskiego architekta, laureata prestiżowej nagrody Pritzkera Rema Koolhaasa i Ole Scheerena, składa się z dwóch pochylonych wież połączonych na szczycie łącznikiem, wiszącym nad ulicą. Sina Weibo porównanie zatytułowała: "Długie kalesony kontra bokserki".

Pół miliona komentarzy

W ciągu kilku godzin od publikacji komentarze nadesłało ponad pół miliona internautów. "Czemu Chiny wyglądają jak plac ćwiczeń dla zagranicznych projektantów z pomysłami architektonicznymi tylko do obśmiania?" - pyta jeden z internautów. "Nieważne, jakie gacie, to dobra konstrukcja - o ile się nie rozpadnie" - pisze inny. Bo jak się rozleci, to będą gacie z dziurą w kroku" - szydzi inny.

Oriental Gate będzie najwyższym budynkiem na świecie w kształcie bramy. Jej kształt podobno nawiązuje do starej miejskiej bramy w Suzhou - podają portale poświęcone architekturze. Dyrektor ds. sprzedaży firmy deweloperskiej Xu Kang broni projektu, twierdząc, że budowla nawiązuje do klasycznych chińskich bram ogrodowych. Według niego w przetargu na projekt uczestniczyło wielu sławnych architektów, spośród których wybrano pracownię RMJM z Edynburga.

Chińska wersja Łuku Triumfalnego w Paryżu?

Z kolei zdaniem Zhou Qi, profesora architektury z Southeast University, cytowanego przez Xinhuę, nie jest źle, jeśli budowla wywołuje kontrowersje. Według niego projekt "przypomina Łuk Triumfalny w Paryżu, ale zwiera również odniesienia do chińskiej kultury".

Profesor uważa też, że w Chinach wpływ społeczeństwa na decyzje w sprawie projektów architektonicznych jest znikomy.Suzhou, położone niedaleko Szanghaju, to jedno z najstarszych miast w basenie Jangcy i jedna z głównych atrakcji turystycznych Chin. Poprzecinane kanałami, nazywane bywa Wenecją Wschodu. Leży nad Wielkim Kanałem – najdłuższym na świecie kanałem transportowym, budowanym od V wieku p.n.e., który łączy je z Jangcy. Słynie również z ogrodów, które wpisano na listę dziedzictwa UNESCO.

jl, PAP