Amerykańska armia potwierdziła stratę dwóch samolotów myśliwskich F-22 Raptor. Są to najnowocześniejsze samoloty załogowe znajdujące się w posiadaniu Amerykańskich Sił Powietrznych. Strata dla wojska jest dotkliwa nie tylko ze względu na astronomiczną cenę każdego z samolotów, ale również z braku możliwości uzupełnienia stanu eskadr.
USAF potwierdziło wypadki 16 listopada. Do jednego z nich doszło dzień wcześniej, natomiast drugi zdarzył się 31 maja. W obu wypadkach piloci przeżyli. Oba zdarzenia miały miejsce w okolicach bazy Tyndall na Florydzie, gdzie znajduje się centrum szkolenia dla pilotów F-22. Za sterami rozbitych maszyn zasiadali mało doświadczeni, na tym rodzaju myśliwca, piloci.
Koszt naprawy jednego z samolotów szacowany jest na około 35 milionów dolarów. Drugi samolot został doszczętnie zniszczony po rozbiciu się w lesie. Cena jednego F-22 to według różnych szacunków od 140 do 700 milionów dolarów.
TVN24, ml
Koszt naprawy jednego z samolotów szacowany jest na około 35 milionów dolarów. Drugi samolot został doszczętnie zniszczony po rozbiciu się w lesie. Cena jednego F-22 to według różnych szacunków od 140 do 700 milionów dolarów.
TVN24, ml