Trzecią w ciągu ostatnich czterech dni bombę otrzymało przedstawicielstwo hiszpańskich linii lotniczych Iberia, mieszczące się na rzymskim lotnisku Fiumicino.
Znaleźli ją pracownicy biura Iberii na rzymskim lotnisku Fiumicino i powiadomili policję. Bombę zdetonowano zdetonowała.
Poprzednie dwie - znaleziona w piątek na poczcie na lotnisku Malpensa w Mediolanie i dostarczona w sobotę do głównego biura Iberii we Włoszech w Rzymie - były identyczne jak ta trzecia.
Wszystkie trzy paczki zostały wysłane 9 grudnia. Policja poinformowała, że prowadzone śledztwo wskazuje na niewielką i praktycznie nieznaną hiszpańsko-włoską grupą anarchistyczną "Las cinco C", która prawdopodobnie jest związana z Włochem, który w Hiszpanii odbywa karę więzienia za zabójstwo dwóch policjantów.
Głównym żądaniem grupy jest uwolnienie wszystkich "więźniów politycznych" i złagodzenie warunków dla więźniów klasyfikowanych jako niebezpieczni.
em, pap