Premier Gruzji persona non grata w USA? Tak chcą dziennikarze

Premier Gruzji persona non grata w USA? Tak chcą dziennikarze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bidzina Iwaniszwili (fot. mat. własne Bidziny Iwaniszwilego) 
Amerykański dziennik "Washington Post" zaapelował do władz amerykańskich, aby nowy gruziński premier, Bidzina Iwanisziwli "nie był mile widziany w Waszyngtonie" do czasu gdy nie zaprzestanie swoich antydemokratycznych działań.
Zdaniem autorów artykułu zwycięstwo w uczciwych wyborach partii gruzińskiego milionera było krokiem milowym w kierunku demokracji na Kaukazie. Jednak od początku swojego urzędowania nowy premier nie kontynuuje polityki zbliżania Gruzji do zachodu jak zapowiedział, ale "podąża ukraińską ścieżką" i zamyka w więzieniach kolejnych opozycyjnych polityków.

Dziennikarze zauważyli także, że wciąż urzędujący prezydent Saakaszwili wykazuje maksimum dobrej woli i nie utrudnia funkcjonowania nowemu rządowi, a mimo to Bidzina Iwaniszwili nawołuje do jego ustąpienia. Ponadto gruzińskie media donoszą o przygotowywanych kolejnych aktach oskarżenia wobec polityków rządzących przed Iwaniszwilim. W artykule znajduje się zdanie, że "jest możliwym iż część z oskarżeń jest prawdziwa, ale kilka z oskarżeń dotyczy niewielkich przekroczeń prawa lub używania nieczystych sztuczek podczas ostatniej kampanii wyborczej". "Jeśli Pan Iwaniszwilii chce przekonać państwa zachodu, że Gruzja przynależy do nich, powinien pominąć takie sprawy i skupić się na przywróceniu zaufania zagranicznych inwestorów w gruzińską gospodarkę, która gwałtowanie hamuje od czasu jego wyboru" - podsumowali autorzy.

Washington Post, ml