Zawodnik drużyny futbolu amerykańskiego Kansas Chiefs zabił swoją dziewczynę, po czym pojechał do klubu i strzelił sobie w głowę na oczach trenerów - podaje Wyborcza.pl.
Funkcjonariusze policji zostali wezwani do klubu Kansas Chiefs. Gdy dotarli na miejsce na parkingu w samochodzie siedział jeden z zawodników Jovan Belcher. Trzymał on broń przystawioną do skroni. Po chwili zastrzelił się.
- Nikomu nie groził, podziękował menedżerowi klubu i trenerowi za współpracę - poinformował rzecznik policji Darin Snapp.
Policja znalazła ciało 22-letniej Kasandry Perkins, dziewczyny Belchera w domu pary przy Chrysler Avenue 54. W domu znajdowała się także matka futbolisty i jego 3-miesięczna córka.
ja, wyborcza.pl
- Nikomu nie groził, podziękował menedżerowi klubu i trenerowi za współpracę - poinformował rzecznik policji Darin Snapp.
Policja znalazła ciało 22-letniej Kasandry Perkins, dziewczyny Belchera w domu pary przy Chrysler Avenue 54. W domu znajdowała się także matka futbolisty i jego 3-miesięczna córka.
ja, wyborcza.pl