Dawcy spermy nie będą już anonimowi?

Dawcy spermy nie będą już anonimowi?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dawcy spermy nie będą już anonimowi? (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Niemiecki sąd orzekł, iż kobieta poczęta z nasienia anonimowego dawcy ma prawo poznać jego personalia, pomimo pierwotnie zapewnionej absolutnej anonimowości - podaje tvn24.pl powołując się na Deutsche Welle.
22-letnia Sara P. cztery lata temu dowiedziała się, że wychowujący ją mężczyzna nie jest jej biologicznym ojcem. Jej matka zaszła w ciążę dzięki zabiegowi in vitro z wykorzystaniem nasienia anonimowego dawcy.

P. zwróciła się do Centrum Medycyny Reprodukcyjnej w Essen o ujawnienie danych dawcy, którego wybrała jej matka. Szef tej instytucji, Thomas Katzorke, odmówił podania nazwiska dawcy tłumacząc, że zapewniają oni dawcom anonimowość. W pierwszej instancji Sara P. przegrała. Z kolei Wyższy Sąd Krajowy w Hamm orzekł, że pomimo podjętego przez klinikę zobowiązania zachowania anonimowości dawcy, trzeba ujawnić informacje, których domaga się Sara P. Obowiązek ten ma wynikać z obowiązujących przepisów dotyczących praw dziecka, które ma zawsze prawo poznać swoich rodziców.

Dyrektor kliniki zapowiedział, że mimo orzeczenia sądu nie może wyjawić danych dawcy, gdyż dokumenty dotyczące tego konkretnego mężczyzny zostały zniszczone zgodnie z prawem po 10 latach. W 2007 roku zobowiązano kliniki do przechowywania takich danych przez 30 lat.

W Niemczech w ciągu czterech ostatnich dekad w wyniku sztucznego zapłodnienia  przyszło na świat około 110 tys. dzieci. Lekarze apelują, aby problemem możliwości ujawniania danych dawców zajęli się politycy. Lekarze chcieliby też, aby stworzyć jeden centralny rejestr dawców i spłodzonych sztucznie dzieci, aby nie było problemów z zagubionymi dokumentami.

ja, tvn24.pl, Deutsche Welle