Katastrofa kolejowa w Hiszpanii to tylko wina maszynisty? Eksperci: splot okoliczności

Katastrofa kolejowa w Hiszpanii to tylko wina maszynisty? Eksperci: splot okoliczności

Dodano:   /  Zmieniono: 
Katastrofa kolejowa w Hiszpanii - zdjęcie zrobione tuż po wypadku (fot. Look / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
W katastrofie kolejowej pod Santiago de Compostela zginęło 78 osób, a 178 zostało rannych. Eksperci uważają, że wypadek spowodował tragiczny splot okoliczności.
Eksperci podkreślają, że do wypadku doszło w szczególnym miejscu. Na tym zakręcie nie ma systemu automatycznego hamowania – to wyjątek w całej sieci kolejowej kraju. Eksperci mówią, że linia kolejowa, którą jechał pociąg, została oddana do użytku podczas kryzysu, co niestety odbiło się na jej jakości. Inżynier kolejnictwa Angel Maura ocenił, że gdyby system był zainstalowany, pociąg sam zahamowałby z 220 km/h do 80 km/h i nie doszłoby do katastrofy.

Dodatkowym czynnikiem, którzy przyczynił się do katastrofy, był fakt, że wielu pasażerów nie siedziało w fotelach. Stali już przy drzwiach, ponieważ pociąg zbliżał się do miasta. Tym samym nierównomiernie dociążyli pociąg i podczas katastrofy nie przeżyli siły uderzenia.

Eksperci podkreślili też, że zniszczenia byłyby o wiele mniejsze, gdyby pociągi na tej trasie były napędzane prądem, a nie ropą. To przez nią spłonął wagon pełen pasażerów.

eb, polskie radio