10-letni chłopiec z Niemiec znalazł na strychu domu swojej babci skrzynię z mumią. Jak się okazuje może mieć ona nawet dwa tysiące lat - podaje TVP Info.
Skrzynia przez co najmniej 40 lat stała zamknięta na strychu. Dociekliwy 10-latek postanowił otworzyć ją i przekonać się, co jest w środku. Po uchyleniu wieka zobaczył pokryty hieroglifami sarkofag. Ojciec 10-latka Lutz Wolfgang Kettler przyznał, że jego ojciec podróżował w latach 50-tych po Afryce.
Sarkofag wraz z mumią przetransportowano do szpitala uniwersyteckiego w Hamburgu. Wstępnie ustalono, że mumia może mieć nawet dwa tysiące lat.
ja, TVP Info
Sarkofag wraz z mumią przetransportowano do szpitala uniwersyteckiego w Hamburgu. Wstępnie ustalono, że mumia może mieć nawet dwa tysiące lat.
ja, TVP Info