Irak zaminował pola naftowe koło Kirkuku w północnej części kraju - twierdzi agencja Reuters, powołując się na anonimowych przedstawicieli amerykańskiego ministerstwa obrony.
Według tego źródła Irakijczycy zaminowali też pola naftowe na południu kraju, nie chcąc, aby dostały się w ręce uczestników koalicji antyirackiej. Łącznie w Iraku jest 1500 szybów naftowych.
Nie wyklucza się, że może dojść do podpalenia szybów naftowych. Przed 12 laty Saddam Husajn nakazał wysadzić w powietrze kilkaset szybów naftowych w Kuwejcie. Ich pożar spowodował katastrofę ekologiczną.
em, pap