W wyniku porannej kolizji dwóch pociągów w metrze miasta Chicago do szpitali trafiło 33 osób. Policja bada incydent. Możliwe, że jeden z pociągów został porwany - podaje Russia Today.
Do wypadku doszło około godziny 9 rano czasu lokalnego w Chicago. W wyniku kolizji do dziewięciu szpitali trafiły 33 osoby. Na stacji Forest Park stojący pociąg zderzył się z nadjeżdżającym z drugiej strony składem, który jechał bez pasażerów.
Według CBS News jeden z policyjnych tropów świadczy o tym, że pusty pociąg mógł zostać porwany. CTA (przewoźnik w Chicago - przyp. red.) poinformowało, że pusty skład w momencie zderzenia jechał nie po swoim torze.
W wyniku kolizji stacja została zamknięta. Ruch w metrze jest już jednak przywrócony.
pr, Russia Today
Według CBS News jeden z policyjnych tropów świadczy o tym, że pusty pociąg mógł zostać porwany. CTA (przewoźnik w Chicago - przyp. red.) poinformowało, że pusty skład w momencie zderzenia jechał nie po swoim torze.
W wyniku kolizji stacja została zamknięta. Ruch w metrze jest już jednak przywrócony.
pr, Russia Today