Naziści w kontrwywiadzie. Szokujący raport

Naziści w kontrwywiadzie. Szokujący raport

Dodano:   /  Zmieniono: 
Naziści w kontrwywiadzie zachodnich Niemiec?, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Para niezależnych niemieckich historyków wzięła pod lupę funkcjonariuszy zachodnioniemieckiego kontrwywiadu z lat 1950-1975. Wyniki badań są zaskakujące.
Około 15 proc. kadry kierowniczej Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, czyli kontrwywiadu RFN stanowili byli członkowie partii Adolfa Hitlera - wynika z ustaleń Constantina Göschlera i Michaela Wali z uniwersytetu w Bochum, do których dotarł "Deutsche Welle". O sprawie informuje onet.pl.

Jak twierdzą historycy, w latach 50., gdy kontrola krajów alianckich nad niemieckim instytucjami osłabła, pracujący w nich dawni esesmani i gestapowcy zaczęli współpracować ze sobą i tworzyć grupy. W tym czasie szefem filii kontrwywiadu w Hanowerze został Walter Odewald, były oficer SS i funkcjonariusz Gestapo fanatycznie oddany Adolfowi Hitlerowi. Odewald w czasie wojny doprowadził m.in. do zniszczenia dzielnicy portowej Marsylii i aresztowania jej 800 mieszkańców, którzy trafili do obozów zagłady. Większość z nich została w nich zamordowana.

W Federalnym Urzędzie Kryminalnym z kolei spośród 47 osób na najwyższych stanowiskach tylko dwóch nie miało żadnych związków z nazistami. Dwie trzecie kadry kierowniczej urzędu składało się zbyłych esesmanów - pisze onet.pl.

sjk, onet.pl, "Deustche Welle"