Korea Płn. nie lata, ale pływa

Korea Płn. nie lata, ale pływa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Północnokoreański okręt naruszył rano granice strefy przybrzeżnej Korei Południowej, jednocześnie linie lotnicze Phenianu zawiesiły swoje loty do Pekinu. Do Korei Północnej teraz można dolecieć jedynie z Rosji.
Kuter patrolowy z Korei Północnej, ścigający najwyraźniej flotyllę około 30 chińskich jednostek rybackich, wpłynął na obszar wód południowokoreańskich - wycofał się jednak po interwencji okrętów Korei Południowej. Nie doszło do poważniejszego incydentu.

Po wojnie koreańskiej (1950-53) obie Koree technicznie nadal pozostają w stanie wojny - na wodach wokół Półwyspu częstokroć dochodzi do incydentów, w tym także - zbrojnych.

Z powodu obaw, związanych z nietypowym zapaleniem płuc - SARS, Korea Północna zawiesiła połączenia lotnicze z Chinami - podano w sobotę w Phenianie.

W praktyce oznacza to, że do Phenianu można drogą powietrzną dostać się jedynie z Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji -  nadal otwarte pozostaje jednak przejście graniczne Sindżu między Chinami a KRLD.

Północnokoreańskie linie, obsługujące połączenie Phenian-Pekin- Phenian, w sobotę przeprowadziły ostatni lot.

Władze Korei Północnej twierdzą - jak pisze cytowana agencja - iż  jak do tej pory w kraju nie notowano przypadków SARS; zdaniem przedstawicieli Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) takie deklaracje nie są jednak miarodajne, głównie ze względu na  trudności, związane z diagnozowaniem nietypowego zapalenia płuc. Choroba ta pochłonęła już w 28 krajach na świecie co najmniej 410 ofiar śmiertelnych - choruje ponad sześć tysięcy ludzi, głównie w  Chinach i Hongkongu.

sg, pap