Licencja na zabijanie i tortury?

Licencja na zabijanie i tortury?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brytyjski szpieg przez 30 lat działał wewnątrz IRA - w tym czasie, by uniknąć zdemaskowania, osobiście zabijał i torturował ofiary Armii. Został ewakuowany przez zwierzchników dopiero gdy napisała o nim prasa.
Sinn Fein, skrzydło polityczne Irlandzkiej Armii Republikańskiej (IRA), domaga się od Londynu wyjaśnień w związku z ujawnieniem podwójnego agenta w łonie IRA, którego w czasie weekendu wycofały brytyjskie wojskowe tajne służby.

Według prasy irlandzkiej i szkockiej, podwójny agent o  kryptonimie "Stakeknife" przeniknął do IRA w latach 70. Mówi się, że z błogosławieństwem brytyjskich tajnych służb zabił 20 do 40 osób.

"Te wiadomości są bardzo brzemienne" dla procesu pokojowego -  powiedział w poniedziałek dziennikarzom radny Sinn Fein Gerry Kelly. - Zamierzamy żądać od rządu brytyjskiego, by wyjaśnił swą instytucjonalną politykę zmowy" z mordercami protestanckich grup zbrojnych - powiedział Kelly. Jest on przekonany, że ostatnie rewelacje są najnowszym epizodem w długiej historii szpiegostwa, kierowanego przez armię brytyjską.

Brytyjskie siły bezpieczeństwa potwierdziły w poniedziałek, że  "Stakeknife" został w istocie ewakuowany z Irlandii Północnej w  czasie weekendu, kilka godzin przed zidentyfikowaniem go przez niedzielną prasę. Tajne służby armii brytyjskiej wiedziały, że została odkryta tożsamość ich głównej wtyczki w IRA.

Kilka niedzielnych gazet, w tym "Sunday Herald" w Glasgow (Szkocja) i "Sunday Tribune" w Dublinie (Irlandia), opublikowały prawdopodobne nazwisko szpiega: Freddie Scappaticci. Określany jako najpotężniejsza "broń" Londynu w ciągu 30 lat walki z IRA, był podobno zamieszany w morderstwa na bojownikach protestanckich, policjantach, żołnierzach i cywilach oraz  dostarczał żywotnie ważnych informacji armii brytyjskiej.

sg, pap