Stany Zjednoczone zdecydowały o zniesieniu części sankcji nałożonych na Iran. Wprowadzono je w 1979 r. po tym jak wybuchła tam rewolucja islamska, a amerykańska ambasada w Teheranie została zajęta. Teraz jedna z pierwszych decyzji dotyczy zgody na dostarczenie przez Boeinga i General Electric części do samolotów pasażerskich wykorzystywanych w maszynach irańskich linii lotniczych.
W przyszłym tygodniu w Stambule mają rozpocząć się w tej sprawie rozmowy techniczne między USA a Iranem. Porozumienie było możliwe po tym, jak wskutek międzynarodowych negocjacji, Iran ograniczył rozwój programu nuklearnego. Według Boeinga, zgoda Stanów Zjednoczonych dotyczy dostaw części, które są ważne ze względów bezpieczeństwa. Jednakże w nowe elementy zostaną zaopatrzone te samoloty i silniki, które zostały dostarczone do Iranu przed rewolucją. Rozmowy póki co nie będą obejmować możliwości dostarczenia nowych samolotów.
Iran dysponuje samolotami pasażerskimi Boeinga, które zostały zakupione jeszcze za czasów monarchii. Już dawno wyczerpały one normy eksploatacyjne. W ciągu ostatnich 25 lat w irańskim lotnictwie doszło do ponad 200 różnego rodzaju wypadków, w których zginęło, według oficjalnych danych, ponad 2 tys. osób.
kl, altair.com.pl
Iran dysponuje samolotami pasażerskimi Boeinga, które zostały zakupione jeszcze za czasów monarchii. Już dawno wyczerpały one normy eksploatacyjne. W ciągu ostatnich 25 lat w irańskim lotnictwie doszło do ponad 200 różnego rodzaju wypadków, w których zginęło, według oficjalnych danych, ponad 2 tys. osób.
kl, altair.com.pl