W Zagłębiu Donieckim władze Ukrainy przeprowadzają operację wojskową. Walki trwają przede wszystkim w okolicach twierdzy separatystów - Słowiańska - podaje Polskie Radio.
Rosyjskie media podają, że strzały słychać między innymi w rejonie miasteczka Krasnyj Łyman w okolicach Słowiańska. Wojsko miało tam zaatakować posterunki separatystów. W Słowiańsku toczono rano walki o wieżę telewizyjną. W akcji rannych zostało dwóch żołnierzy. W Kramatorsku prorosyjscy separatyści porwali kierownika lotniska. Porwano także trzy kobiety. Jedna z nich, ze śladami tortur, została wypuszczona.
TVN24 podaje, że do Krasnoarmiejska weszła ukraińska Gwardia Narodowa i zablokowała lokale wyborcze.
Mieszkańcy obwodu donieckiego i ługańskiego głosują dziś w tzw. referendum niepodległościowym. W Doniecku odpowiadają w nim na pytanie "Czy popierasz niezależność Donieckiej Republiki Ludowej?". Uczestnicy głosowania z Ługańska od razu zdecydują o niepodległości obwodu. Organizatorzy, którymi są prorosyjscy separatyści - przygotowali 3 miliony kart do głosowania. W sobotę w Słowiańsku znaleziono ok. 100 tysięcy już wypełnionych kart do głosowania. Legalność odbywającego się na wschodzie Ukrainy referendum od początku kwestionuje Kijów, Unia Europejska i większość państw na świecie.
ja, Polskie Radio
TVN24 podaje, że do Krasnoarmiejska weszła ukraińska Gwardia Narodowa i zablokowała lokale wyborcze.
Mieszkańcy obwodu donieckiego i ługańskiego głosują dziś w tzw. referendum niepodległościowym. W Doniecku odpowiadają w nim na pytanie "Czy popierasz niezależność Donieckiej Republiki Ludowej?". Uczestnicy głosowania z Ługańska od razu zdecydują o niepodległości obwodu. Organizatorzy, którymi są prorosyjscy separatyści - przygotowali 3 miliony kart do głosowania. W sobotę w Słowiańsku znaleziono ok. 100 tysięcy już wypełnionych kart do głosowania. Legalność odbywającego się na wschodzie Ukrainy referendum od początku kwestionuje Kijów, Unia Europejska i większość państw na świecie.
ja, Polskie Radio