Po raz pierwszy w historii zyski generowane przez dilerów i prostytutki wejdą do oficjalnych statystyk opisujących brytyjską ekonomię. Jak podaje "Financial Times" co roku do budżetu Wielkiej Brytanii wpływa dodatkowe 10 mld funtów (50 mld zł). Podatki te w przyszłości mogą powiększyć PKB kraju aż o 5 proc.
"Financial Times" pisze, że z wyliczeń wynika, iż usługi seksualne 61 tys. kobiet i mężczyzn w roku 2009 "warte" były 5,3 mld funtów. Założono, że jedna prostytutka miała 25 klientów tygodniowo, zainkasowała przeciętnie 67 funtów za spotkanie.
Nieco mniej zarobiono na narkotykach. W sumie, handel wszystkimi narkotykami wart był w 2009 r. 4,4 mld funtów. Statystyki za kolejne lata właśnie są przeliczane.
W połowie maja o podobnych planach też ogłosiło ministerstwo finansów Włoch.
"Financial Times"
Nieco mniej zarobiono na narkotykach. W sumie, handel wszystkimi narkotykami wart był w 2009 r. 4,4 mld funtów. Statystyki za kolejne lata właśnie są przeliczane.
W połowie maja o podobnych planach też ogłosiło ministerstwo finansów Włoch.
"Financial Times"