Lubitz świadomie zwiększał prędkość airbusa przed katastrofą

Lubitz świadomie zwiększał prędkość airbusa przed katastrofą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Miejsce katastrofy (fot. ABACA/NEWSPIX.PL)Źródło:Newspix.pl
Badania drugiej czarnej skrzynki z rozbitego airbusa A320 należącego do niemieckich linii potwierdziły, że Andreas Lubitz świadomie doprowadził do katastrofy samolotu. Drugi pilot maszyny przed katastrofą kilkakrotnie zwiększał prędkosć samolotu, aby przyspieszyć rozbicie - podaje Reuters.
Według ustaleń francuskich śledczych Lubitz kilkakrotnie modyfikował ustawienia automatycznego pilota w celu zwiększenia prędkości samolotu, który leciał coraz niżej.

Motywy Lubitza wciąż nie zostały oficjalnie podane. Niemieccy prokuratorzy w czwartek przyznali jednak, że Lubitz poszukiwał w internecie informacji o sposobach na popełnienie samobójstwa oraz zabezpieczeniach dotyczących drzwi do kokpitu pilotów.

Katastrofa w Alpach

24 marca w południowej Francji rozbił się airbus A320 linii Germanwings. Na pokładzie samolotu było 144 pasażerów i 6 członków załogi. Liczbę osób na pokładzie potwierdzili przedstawiciele Germanwings. Jak poinformowały francuskie władze, nikt nie przeżył katastrofy.

Samolot wystartował z barcelońskiego lotniska El Prat o 9.35. Jak ustalił Flightradar24, portal śledzący samoloty latające m.in. nad Europą, maszyna po osiągnięciu pułapu 38 tys. stóp (ok 12 km), zaczęła w pewnym momencie spadać. Łączność z załogą została utracona, gdy Airbus320 był na wysokości 680 0 stóp (ok 2,4 km n.p.m.). Według informacji Germanwings samolot opadał przez osiem minut. Po uderzeniu o zbocze góry rozpadł się na kawałki. Szczątki maszyny zostały zlokalizowane przez helikoptery francuskiej żandarmerii. Samolot rozbił się na wysokości 2961 m n. p. m.

Pilot rozbił samolot

Śledczy ustalili, iż po tym, jak pilot Patrick S. wyszedł do toalety, 28-letni Andreas Lubitz rozmyślnie doprowadził do tragedii. Przejął on kontrolę nad maszyną i zablokował drzwi tak, by kolega nie mógł wrócić do kokpitu.

Reuters.com