Aktywność terrorystów w sieci doprowadziła do zniszczenia ich ośrodka

Aktywność terrorystów w sieci doprowadziła do zniszczenia ich ośrodka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga Państwa Islamskiego 
Jak poinformował portal TVN24.pl, Stany Zjednoczone Ameryki poinformowały o nowym sposobie wyznaczania oraz lokalizowania celów nalotów na terenach kontrolowanych przez Państwo Islamskie. Pomocna okazała się… aktywność terrorystów w internecie.
Gen. Hawk Carlisle, dowódca Air Combat Command, jednostki zarządzającej uderzeniami lotniczymi z wyłączeniem uderzeń jądrowych e w trakcie spotkania z dziennikarzami przekazał informację o zbombardowaniu jednego z centrów dowodzenia Państwa Islamskiego, do którego doszło w 22 godziny po tym jak organizacja pochwaliła się nim w internecie. Wojskowy nie przekazał jednak informacji, gdzie znajdował się cel.

Gen. Carlisle powiedział, że jego analitycy niedawno natrafili na zdjęcia opublikowane przez „jakiegoś kretyna”, na którym widać było centrum dowodzenia. Internauta chwalił się w opisie tym, jaki nowoczesny sprzęt łączności i zarządzania swoimi oddziałami ma Państwo Islamskie. - No wiec nasi ludzie wykonali trochę pracy nad tymi zdjęciami. W dużym skrócie, po 22 godzinach na budynek mieszczący centrum dowodzenia spadły trzy JDAM (Joint Direct Attack Munitions - nazwa dla bomb naprowadzanych przy pomocy GPS - red.) - powiedział gen Carlisle. - Od postu w mediach społecznościowych do nalotu w mniej niż dobę. Niesamowite osiągnięcie, jak się o tym pomyśli - dodał.

Generał mówił, że zbieranie tego rodzaju informacji jest efektem przeprowadzonej niedawno reorganizacji komórek wywiadu USAF.

Amerykański wojskowy zastrzegł, że zdaje sobie sprawę, iż w przyszłych konfliktach najpewniej nie będzie możliwości tak prostego zbierania informacji wywiadowczych na portalach społecznościowych.

TVN24.pl