Ręce (UE) precz od dużych

Ręce (UE) precz od dużych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mam nadzieję, że Rada (ministrów finansów) UE będzie miała "dość rozsądku", by "uniknąć konfrontacji" z Francją i Niemcami w sprawie deficytu - powiedział kanclerz Niemiec.
Chodzi o najbliższe posiedzenie Rady zaplanowane na 4 listopada.

W obecnej sytuacji gospodarczej konfrontacja między władzami UE a Francją i Niemcami w sprawie deficytu miałaby negatywne skutki dla gospodarki obu krajów - podkreślił Schroeder. Raffarin dodał, że Francja jest tego samego zdania.

Zarówno Francuzi, jak i Niemcy są zdania, że pakt stabilizacyjny euro powinien być przestrzegany - dodał kanclerz Schroeder na wspólnej konferencji prasowej w Poitiers z francuskim premierem Jean- Pierre'em Raffarin po zakończeniu ich spotkania.

Francja i Niemcy od ubiegłego roku mają problemy z  przestrzeganiem zasady paktu stabilizacyjnego euro, która nakazuje utrzymanie deficytu budżetowego poniżej 3 proc. PKB. Oba kraje znacznie przekroczyły ten poziom i w tym roku i w budżecie zaplanowanym na rok 2004, narażając się na wszczęcie przez władze unijne kroków przewidzianych w takiej sytuacji. Pierwsze z nich to  kolejne ostrzeżenia, ostatecznym jest wysoka kara pieniężna.

Grozi im ona, jeżeli w 2004 r. nie zdołają obniżyć deficytu poniżej 3 proc. PKB, czego żąda Bruksela.

Tydzień temu Komisja Europejska poinformowała, że daje Francji jeszcze rok na zmniejszenie deficytu budżetowego, a w zamian zażądała od Paryża większych redukcji jeszcze w 2004 roku - co najmniej o 1 proc., zamiast zaplanowanych 0,6 proc. Rzecznik francuskiego ministerstwa finansów oświadczył jednak na to, że wymogi te mogłyby zdestabilizować gospodarkę Francji i nie zamierza ich wprowadzać w życie. Zapewnił, że będzie starał się realizować obiecany program reform oszczędnościowych w systemie opieki zdrowotnej oraz organizacji służb cywilnych. Według prognoz Komisji Europejskiej, deficyt budżetowy Francji w tym roku wyniesie 4,2 proc. PKB.

em, pap