Nietypowy protest. Farmer ułożył z obornika napis "No Trump"

Nietypowy protest. Farmer ułożył z obornika napis "No Trump"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Napis "No Trump" (fot. Youtube) 
Nietypowy protest przeciwko kandydatowi ubiegającemu się o nominację partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich. Jerry Slankard, rolnik z miejscowości Strasburg w stanie Ohio tak bardzo nie chce, żeby Donald Trump został gospodarzem Białego Domu, że w ramach protestu ułożył na swoim polu napis "No Trump" z obornika.

Jerry Slankard mieszka w miejscowości Strasburg w stanie Ohio. Ostatnie wyniki amerykańskich prawyborów, w których Trump pokonał innych kandydatów Republikanów sprawił, że farmer postanowił zaprotestować.  - Wiem, że wiele osób może się ze mną nie zgadzać. To tylko moja opinia – podkreślił 69-letni rolnik. Zrobienie napisu zajęło mu niecałe 4 godziny.

- Trump nie ma żadnego doświadczenia politycznego,nie wspominając, że jest tyranem - tłumaczył. Jego żona Judy Slankard, powiedziała, że ​​'była pod ogromnym negatywnym wrażeniem tego, o czym Trump opowiadał podczas ostatniej debaty kandydatów GOP. Przytoczyła także zarzuty, które postawił mu jego kontrkandydat Marco Rubio dotyczące m.in. nielegalnego zatrudniania polskich imigrantów. - 9 z 10 rzeczy, które Trump powiedział, były kłamstwem - dodała.

Wyścig o fotel prezydencki

Podczas tzw. "Super Wtorku" Donald Trump wygrał w siedmiu stanach. Miliarder w wygłoszonej mowie zapewniał, że jest bardziej konserwatywny od pozostałych kandydatów. Wymienił tu m.in. kwestie wojska. Zapewniał też o poprawie infrastruktury w USA. Kandydat jest coraz bliżej uzyskania nominacji partii Republikańskiej.

Huffington Post