Kongres i Biały Dom objęte zostały blokadą, po tym jak w punkcie informacyjnym dla zwiedzających rozległy się strzały. Ujęto sprawcę incydentu – podaje agencja Reutera, powołując się na informacje przekazane przez lokalne władze.
Jak podał Matthew Varderosa szef policji na Kapitolu, podczas kontroli przy wejściu do centrum obsługi zwiedzających znany policji mężczyzna wyciągnął broń i wymierzył w stronę policjantów. Ci od razu otworzyli do niego ogień. Do zdarzenia doszło w tzw. Visitor Complex, gdzie dostęp mają ludzie zwiedzający Izby Reprezentantów i Senatu.
Sprawca przewieziony został do szpitala. Policja podała, że jego stan jest krytyczny, ale stabilny. Media podają, iż mężczyzna to 66-letni mieszkaniec stanu Tennessee. Miał on już w październiku 2015 roku zakłócać posiedzenie Izby Reprezentantów.
Podczas strzelaniny żaden policjant nie został ranny. Odłamkiem trafiona została natomiast kobieta, która stała blisko sprawcy incydentu.
Reuters
Sprawca przewieziony został do szpitala. Policja podała, że jego stan jest krytyczny, ale stabilny. Media podają, iż mężczyzna to 66-letni mieszkaniec stanu Tennessee. Miał on już w październiku 2015 roku zakłócać posiedzenie Izby Reprezentantów.
Podczas strzelaniny żaden policjant nie został ranny. Odłamkiem trafiona została natomiast kobieta, która stała blisko sprawcy incydentu.
Reuters