Od tej chwili obowiązuje w USA "alert pomarańczowy" ("wysokie ryzyko"), ostatni przed piątym, "czerwonym", oznaczającym najwyższy stopień zagrożenia ("poważne ryzyko").
"Posiadane przez nas informacje mówią o tym, że ekstremiści za granicą zapowiadają dokonanie w najbliższym czasie ataków podobnych, lub wykraczających nawet ponad to, czym były ciosy, jakich doświadczyliśmy w Nowym Jorku, w Pentagonie i w Pensylwanii ponad dwa lata temu" - powiedział Ridge przed rozpoczęciem konferencji prasowej.
Minister powołał się na raporty o tym, że terroryści z organizacji Osamy bin-Ladena usiłują znaleźć słabe punkty w systemie ochrony obszaru powietrznego USA.
Rząd - ogłosił na konferencji Ridge - podwyższył stopień alertu, który po raz ostatni podniesiono z żółtego na pomarańczowy w maju tego roku, po otrzymaniu informacji służb bezpieczeństwa o "poważnym wzroście zagrożenia".
"Te poważne źródła zapowiadają możliwość ataków przeciwko celom krajowym w okresie świąt i po nim" - oznajmił Ridge dodając, iż "zagrożenie, według strategicznych sygnałów, jest być może większe, niż w jakimkolwiek momencie od 11 września".
W piątek telewizja arabska Al-Dżazira wyemitowała nowe oświadczenie Ajmana al-Zawahriego, zastępcy Osamy bin Ladena zapowiadające, że Al-Kaida będzie prześladować Amerykanów wszędzie na świecie, "również w ich ojczyźnie".
Eksperci CIA uznali nagranie głosu najbliższego współpracownika szefa Al-Kaidy za autentyczne.
Amerykańskie dowództwo wojskowe podejrzewa jednak, że transmitowane co jakiś czas nagrania pogróżek bin Ladena i Zawahriego mogą stanowić po prostu elementy wojny psychologicznej.
Gen. Richard Myers, przewodniczący kolegium szefów sztabu sił zbrojnych USA powiedział w niedzielę rano, że sztabowcy starali się zorientować, czy nasilenie terrorystycznego "trajkotania" w ostatnich tygodniach, jak się wyraził, jest aberracją, czy też czymś poważniejszym.
"Tak czy owak nie ulega wątpliwości - brzmiała konkluzja gen. Myersa - że Al-Kaida chce zakłócić nam nasz sposób życia".
System pięciostopniowego alertu wprowadzono w Stanach Zjednoczonych w marcu 2002 r., siedem miesięcy po zamachu z 11 września.
Każdemu stopniowi odpowiada określony kolor: zielony - nieznaczne ryzyko, niebieski -umiarkowane, żółty - podwyższone, pomarańczowy - wysokie ryzyko, czerwony - poważne albo maksymalne ryzyko.
O sytuacji antyterrorystycznej w Polsce czytaj: Uwaga, zagrożenie
sg, pap