Starcia w polskiej strefie

Starcia w polskiej strefie

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Karbali w polskiej strefie stabilizacyjnej Iraku wciąż dochodzi do starć między siłami koalicji a Armią Mahdiego radykalnego duchownego szyickiego Muktady al-Sadra.
W nocnej wymianie ognia zostało rannych trzynastu Irakijczyków. Stan trzech z nich jest poważny. Według dyrektora miejscowego szpitala, większość rannych to  przypadkowe ofiary walk między żołnierzami koalicji a szyickimi bojówkami. AFP zaznacza, że bojówki te, znane jako Armia Mahdiego, unikają wysyłania swoich rannych do szpitali i zwykle nie  ogłaszają strat w swoich szeregach.

W wydanym w niedzielę rano komunikacie wielonarodowej dywizji pod  polskim dowództwem zapewniono, że w nocnych starciach nie został ranny żaden z żołnierzy koalicji.

Napięcie nie ustało też w niedzielę. Przed południem amerykańskie czołgi. którym towarzyszyły wojskowe śmigłowce, podjechały na chwilę pod bramy świętych meczetów Husajna i Abbasa w samym centrum miasta. Doszło do wymiany ognia z grupą szyickich bojówkarzy. Nieco dalej tłum około pół tysiąca szyitów protestował, wykrzykując obelgi pod adresem Amerykanów i wymachując rękoma.

Także chwilę wcześniej w okolicach świętych meczetów słychać było strzały, a z megafonów płynęły apele o udział w manifestacji przeciwko okupacji Iraku.

Starcia trwały też w nocy w położnej na południe Nasirii, kontrolowanej przez Włochów. Znowu celem ataków była siedziba Tymczasowych Władz Koalicyjnych, skąd po sobotnim oblężeniu ewakuowano większość cywilnych pracowników. Czterech włoskich żołnierzy zostało lekko rannych. W niedzielę sporadycznie rozlegają się w mieście strzały.

Tymczasem Associated Press podała z Amary w brytyjskiej strefie na południu Iraku, że w ostatnich walkach między Brytyjczykami a  bojownikami Armii Mahdiego zginęło co najmniej 28 Irakijczyków.

em, pap