Organizacja o nazwie "Islamska Grupa Tawhid" (albo "Grupa Islamski Tawhid") zamieściła w sobotę na stronie internetowej oświadczenie, w którym grozi zamachami Australii i Włochom, jeśli nie wycofają swoich wojsk z Iraku. Przedtem groziła Polsce i Bułgarii.
Downer obwinił za taki rozwój wydarzeń Hiszpanię i Filipiny, które wycofały swe wojska z Iraku: Hiszpania - po marcowym zamachu w Madrycie i zwycięstwie socjalistów, od początku przeciwnych wojnie irackiej, a Filipiny - by uratować zakładnika, którego zgładzeniem grozili porywacze.
"Niestety, te działania zachęciły terrorystów do kontynuowania gróźb. I teraz adresatami gróźb tej samej organizacji jesteśmy my, Włosi, Polacy, Bułgarzy" - powiedział australijski minister w telewizji Nine Network.
Hiszpańskie MSZ wydało oświadczenie, w którym podkreślono, że "rząd Hiszpanii, który walkę z terroryzmem uczynił priorytetem swej polityki zagranicznej, uważa takie wypowiedzi za niedopuszczalne, zwłaszcza w przypadku zaprzyjaźnionego kraju, jakim jest Australia".
Obecność 880 australijskich żołnierzy w Iraku będzie z pewnością jednym z głównych tematów kampanii wyborczej w Australii (wybory parlamentarne odbędą się przed końcem roku). Premier John Howard zapewnia, że pozostaną oni w tym kraju tak długo, jak będą potrzebni. Opozycyjna Partia Pracy obiecuje, że jeśli wygra, wycofa wojska z Iraku do Bożego Narodzenia.
ss, pap