65-letni pracownik niemieckiego wywiadu (BND) stanął we wtorek przed sądem w Monachium, oskarżony o szpiegowanie dla Bułgarii.
Oskarżony przyznał, że współpracował z bułgarskim wywiadem od lipca 2002 do września 2003 roku. "Mój klient chciał zaimponować bułgarskiej agentce swoimi wpływami w BND" - tłumaczył obrońca. Sam oskarżony dodaje, że od 1979 roku ma "problemy z alkoholem".
Z aktu oskarżenia wynika, że Niemiec spotykał się z mieszkającą w Monachium Bułgarką kilka razy w miesiącu i przekazał jej w sumie 16 ściśle tajnych informacji.
ss, pap