Skargi Janukowycza odrzucone (aktl.)

Skargi Janukowycza odrzucone (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ukraińska CKW odrzuciła skargę Wiktora Janukowycza dotyczącą naruszeń ordynacji w czasie powtórzonej II tury wyborów prezydenckich. również ukraiński Sąd Najwyższy odrzucił trzy z czterech jego skarg.
W środę Sąd Najwyższy odrzucił pierwszą skargę, złożoną przez sztab Janukowycza, w czwartek trzy pozostałe. Ostatnia czwarta skarga dotyczyła braku reakcji ze strony Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) na fakty łamania prawa, w tym prowadzenia agitacji wyborczej i organizacji imprez o charakterze masowym w dniu głosowania.

Orzeczenia Sądu Najwyższego jest ostateczne, prawo nie przewiduje bowiem możliwości odwołania się niego.

Sztab Janukowycza zapowiada złożenie jeszcze w czwartek nowej skargi.

Chce się także odwołać do Sądu Najwyższego od czwartkowej decyzji CKW, która odrzuciła inną skargę sztabu Janukowycza na naruszenia ordynacji podczas niedzielnego głosowania. Skarga dotyczyła faktów "masowych naruszeń prawa podczas głosowania", które według ludzi Janukowycza miały mieć miejsce we wszystkich 225 okręgach wyborczych.

"Dowody przedstawione w skardze nie wykazują masowych naruszeń (ordynacji wyborczej)" i nie mogą "wpłynąć na rezultat głosowania" 26 grudnia - oświadczyła przedstawicielka CKW Maryna Stawnijczuk, odczytując decyzję CKW.

Z kolei przedstawiciel Janukowycza w CKW Nestor Szufrycz zapowiedział, że w czwartek złoży w CKW jeszcze jedną, lepiej udokumentowaną skargę w związku z naruszeniami ordynacji wyborczej w trakcie głosowania.

Będzie to ostatnia szansa sztabu Janukowycza na osiągnięcie zamierzonego celu, jakim jest anulowanie wyników wyborów prezydenckich z 26 grudnia. Janukowycz ma nadzieję, że Sąd Najwyższy unieważni te wyniki - podobnie jak zrobił to  3 grudnia z wynikami drugiej tury z 21 listopada, którą według CKW miał wygrać Janukowycz. Po stwierdzeniu licznych naruszeń prawa wyborczego i fałszerstw sąd zdecydował wówczas o powtórzeniu głosowania 26 grudnia.

W ostatni poniedziałek Janukowycz oświadczył, że nie uzna swojej porażki w wyborach prezydenckich, gdyż - jak twierdzi - doszło do masowych naruszeń praw wyborców.

CKW już we wtorek ogłosiła nieoficjalnie, że prozachodni lider ukraińskiej opozycji Wiktor Juszczenko zwyciężył w niedzielnej powtórce drugiej turze wyborów prezydenckich.

em, pap