Zakładniczka w afgańskiej tv

Zakładniczka w afgańskiej tv

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prywatna telewizja afgańska Tolo TV wyemitowała nagranie wideo, na którym pokazała uprowadzoną dwa tygodnie temu w Kabulu Włoszkę Clementinę Cantoni.
Okryta chustą 32-letnia kobieta przedstawiła się. Obok niej stało dwóch zbrojnych, zamaskowanych mężczyzn. Nie apelowała o  uwolnienie, tylko na rozkaz swych strażników, którzy wymierzyli w  nią broń, wymieniła swych bliskich. Nie wiadomo, kiedy zrobiono nagranie, gdyż powiedziała błędnie: "Dziś jest 28 maja, niedziela".

Tolo TV nie wyjaśniła, skąd ma kasetę wideo.

Cantoni od września 2003 r. kierowała w Afganistanie programem dystrybucji żywności i rozwoju małych projektów handlowych organizacji Care International, przeznaczonym dla ok. 11 tys. wdów afgańskich i ich dzieci.

Porwano ją 16 maja. Czterech uzbrojonych mężczyzn wyciągnęło ją z  samochodu, którym jechała z kierowcą ulicami Kabulu.

Władze afgańskie, z prezydentem Hamidem Karzajem na czele, zapewniają, że w zabiegi o uwolnienie porwanej zaangażowane są rządy Włoch i USA, siły pokojowe, afgańscy przywódcy religijni i  starszyzna plemienna.

Rząd w Kabulu odmawia ujawnienia, kim są porywacze. Wyraża jednak optymizm co do perspektyw uwolnienia Włoszki. Według przedstawicieli afgańskich, Cantoni została porwana przez zwykłych przestępców, a nie przez islamskich ekstremistów.

em, pap