Kwadratura francuskiego "socjału"

Kwadratura francuskiego "socjału"

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Nadzwyczajny plan" walki z bezrobociem nie oznacza rezygnacji z tradycyjnego modelu socjalnego - oświadczył mianowany po przegranym referendum konstytucyjnym premier Francji Dominique de Villepin.
Noeo mianowany premier Francji przedstawił w Zgromadzeniu Narodowym przedstawił założenia swojej polityki. Jej priorytetem ma być walka z 10-procentowym bezrobociem. Villepin chce podporządkować temu celowi wszystkie inne działania rządu. Jednocześnie - jak oświadczył - Francja nie porzuci tradycyjnego modelu socjalnego, nawet jeśli będzie czerpać inspiracje z metod podejmowanych w innych krajach unijnych. Tworzeniu nowych miejsc pracy ma służyć m.in. zmniejszenie obciążeń dla pracodawców, ograniczenie biurokracji i wydatków publicznych. W 2006 roku na walkę z bezrobociem rząd de Villepina chce przeznaczyć dodatkowo 4,5 miliarda euro. Pieniądze te będą pozyskane m.in. ze wstrzymania cięć w podatkach dochodowych.

Jednym z celów nowego francuskiego rządu ma być również walka z  dyskryminacją, która dotyka m.in. "kobiety w miejscach pracy, którym odmawia się awansu albo zatrudnienia" czy imigrantów lub  osoby niepełnosprawne.

Występując w Zgromadzeniu Narodowym de Villepin zaapelował, aby nie interpretować wyników referendum w sprawie przyjęcia unijnej konstytucji z 29 maja, ich jako "sygnału francuskiej izolacji". "Francja pozostaje zaangażowana w europejski projekt" - zapewnił. "Stoję przed wami w wyjątkowym momencie historii naszego kraju, momencie, w którym Francuzi wyrażają swoje niezadowolenie, niecierpliwość, wściekłość" - powiedział, podkreślając, że jego celem będzie "przywrócenie Francji do działania".

em, pap