Rosja prowokuje Tymoszenko?

Rosja prowokuje Tymoszenko?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Za prowokację uznano w Kijowie doniesienia o realizowanym w Rosji filmie erotycznym, którego bohaterowie przypominają premier Ukrainy Julię Tymoszenko i prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego.
"Jeśli komukolwiek przyszło do głowy nakręcenie takiego filmu, to  jest to oczywista prowokacja" - powiedział w piątek zastępca szefa administracji prezydenckiej Markijan Łubkiwski na konferencji prasowej w Kijowie.

Zastrzegł, że "ten film w żaden sposób nie odnosi się do  stosunków (Ukrainy) z Federacją Rosyjską".

Według Łubkiwskiego, z jednej strony historia ta nie zasługuje na  komentarze. Z drugiej jednak realizacja filmu może być porównana z  sytuacją, "obserwowaną dziś w związku z prowokacjami wokół polskich dyplomatów w Rosji".

"Mamy nadzieję, że władze rosyjskie nie stoją za" tą sprawą -  podkreślił Łubkiwski.

Sama Tymoszenko uznała realizowany przez Rosjan film za "element normalnego, demokratycznego społeczeństwa".

O planach nakręcenia w Moskwie erotycznej komedii "Julia", do  której zdjęcia mają się rozpocząć w przyszłym tygodniu -  poinformowało Radio Swoboda. Tytułowa bohaterka to ukraińska bizneswoman ze słowiańskim warkoczem, zaplecionym w koronę, a jej partner jest mężczyzną o kaukaskim typie urody.

Krótkometrażowy film, trwający 26 minut, ma opowiadać o miłości Julii i Miszy oraz ich sekretnej schadzce w Moskwie, podczas której dyskutują o polityce. Kulminacyjnym punktem filmu ma być scena erotyczna w śmigłowcu, lecącym nad abchasko-gruzińską granicą.

Jednym ze sponsorów i współautorem scenariusza jest rosyjski deputowany-skandalista Aleksiej Mitrofanow, członek Partii Liberalno-Demokratycznej Władimira Żyrinowskiego.

Mitrofanow nie ukrywa, że podobieństwo bohaterów filmu do ich pierwowzorów nie jest przypadkowe. "Teraz jest tyle plotek o  stosunkach Tymoszenko i Saakaszwilego. Wszystko to nasunęło pomysł scenariusza" - powiedział w wywiadzie dla Radia Swoboda.

Zastrzegł jednak, że w filmie nie padają ani nazwiska, ani funkcje pełnione przez bohaterów. "To nie będzie skandal dyplomatyczny" - zapewnił.

Julię ma grać ukraińska gwiazdka porno, 20-letnia Ołena Berkowa, Miszę zagra mało znany aktor z Armenii.

ks, pap