Bilans ofiar w Nowym Orleanie, zdewastowanym przez huragan Katrina, to co najmniej setki, a zapewne i tysiące zabitych - powiedział burmistrz tego miasta Ray Nagin.
"Wiemy, że w wodzie znajduje się znaczna liczba zwłok" - powiedział Nagin i dodał, że zwłoki są także na strychach zalanych domów.
Spytany wprost o liczbę zabitych, burmistrz powiedział: "Co najmniej setki. Najprawdopodobniej tysiące".
W Luizjanie w ogóle zrezygnowano na razie z liczenia ofiar śmiertelnych, koncentrując się na ratowaniu żywych, z których wielu czeka na ratowników na dachach zalanych domów.
Według danych oficjalnych ze środy, w stanie Missisipi huragan Katrina zabił co najmniej 110 ludzi, przy czym mało kto wierzy, że jest to liczba ostateczna.
Poważnym problemem na obszarach zdewastowanych przez huragan staje się groźba epidemii chorób zakaźnych, jak żółtaczka zakaźna, wywołanych piciem zanieczyszczonej wody i spożywaniem nieświeżej żywności. Dotyczy to zwłaszcza Nowego Orleanu.
ss, pap