Środowe zamachy w Ammanie przeprowadziło czworo Irakijczyków: trzej mężczyźni i kobieta - brzmi zamieszczone w piątek w internecie oświadczenie irackiego skrzydła Al-Kaidy
W czwartek iracka Al-Kaida oświadczyła, że przeprowadziła zamachy na międzynarodowe hotele w Ammanie, bo były to "ulubione miejsca spotkań amerykańskiego i izraelskiego wywiadu".
W piątek rano anonimowe źródła policyjne w Ammanie podały, że w związku z zamachami zatrzymano ogółem 120 osób, w większości Jordańczyków i Irakijczyków. Bezpośrednio po zamachach w środę wieczorem policja jordańska informowała, że co najmniej jeden z terrorystów mówił z irackim akcentem. Rozmawiał on w holu hotelu Grand Hyatt zanim zdetonował ładunek wybuchowy ukryty pod ubraniem.
W zamachach bombowych na trzy hotele w stolicy Jordanii zginęło 59 osób, a co najmniej 97 zostało rannych.
em, pap