Jak tłumaczą na swojej stronie internetowej pomysłodawcy „Wigilii bez granic”, założenie jest proste. Chodzi o to, aby przy pomocy łatwej w obsłudze strony internetowej połączyć polskie rodziny, które chcą, by ktoś z obcego kraju zajął pusty talerz przy ich wigilijnym stole oraz osoby z innych krajów, które chciałyby przyjść na Wigilię do polskiego domu.
Na portalu możemy przeczytać, że pusty talerz to tradycja, ale też oznaka gotowości do ugoszczenia „każdego człowieka pukającego do naszych drzwi”. To odpowiedź na historię porodu Jezusa Chrystusa w ubogiej stajni. „Rodzina Chrystusa, którego narodziny świętujemy, nie znalazła gościny w żadnym domu w Betlejem i dlatego Zbawca Narodów przyszedł na świat w stajni, wśród zwierząt, mając za pierwszą kołyskę żłób” – przypominają organizatorzy akcji.
„Z drugiej strony Syn Boży leżący w żłobie stajennym wyłożonym słomą przypomina o solidarności Boga z każdym człowiekiem, zwłaszcza z tym, który w świecie ludzi nie znajduje wystarczająco dużo wsparcia i otwartości” – piszą dalej. Aby zachęcić do udziału w akcji – być może w kolejnych latach – publikują na portalu Youtube specjalnie przygotowany film.
Komentarze