Skandaliczny wybryk Brauna z gaśnicą. Lech Wałęsa dla „Wprost”: Są plusy dodatnie

Skandaliczny wybryk Brauna z gaśnicą. Lech Wałęsa dla „Wprost”: Są plusy dodatnie

Lech Wałęsa na sali obrad Sejmu w Warszawie
Lech Wałęsa na sali obrad Sejmu w Warszawie Źródło:PAP / Paweł Supernak
– Ważne, jakie wnioski z tego wyciągniemy. Czy będziemy potrafili przedstawić „plusy dodatnie” i pokażemy światu, że potrafimy wyjść z tego z twarzą – powiedział w rozmowie z „Wprost” Lech Wałęsa, pytany o skandaliczne zachowanie Grzegorza Brauna w Sejmie. Ocenił przy tym, że marszałek Szymon Hołownia zachował się w tej sytuacji „jak najbardziej ok”.

Słynący – nie tylko z sejmowych wybryków – Grzegorz Braun, przeszedł sam siebie, a o jego szokującym wybryku rozpisują się od wtorku światowe media. Przypomnijmy, parlamentarzysta Konfederacji, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w sejmowym holu świece chanukowe (w Sejmie odbywała się uroczystość poświęcona żydowskiemu świętu Chanuki – red.). Choć polityka próbowała powstrzymać jedna z uczestniczek ceremonii, Magdalena Gudzińska-Adamczyk, nie reagował. Co więcej, wycelował w jej twarz gaśnicę.

twitter

Następnie wrócił na salę plenarną i próbował się tłumaczyć.

– Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu na terenie Sejmu RP. Jak rozumiem, przez zebranych przemawia ignorancja. Nie jesteście świadomi przesłania tego aktu niewinnie nazywanego świętami Chanuka. Przypisano mi tutaj pobudki rasistowski, kiedy to ja przywracam stan normalności i równowagi, kładę kres aktom rasistowskiego tryumfalizmu, ponieważ takie jest przesłanie tych świąt – mówił polityk Konfederacji z mównicy.

Chwilę później marszałek Sejmu wykluczył go z obrad. Szymon Hołownia w rozmowie z dziennikarzami wyraził „najgłębsze ubolewanie z powodu tego, co się stało” oraz zapowiedział też złożenie wniosku do prokuratury, najpewniej z paragrafu mówiącego o zakłóceniu obrządku religijnego.

twitter

Pytany o opinię o „występie” Grzegorza Brauna Lech Wałęsa, reaguje ze spokojem.

– Kiedyś mówiono, że nieważne co mówią, ważne, żeby mówili. Ważne jest jednak, jak my będziemy to puentować, jakie wnioski z tego wyciągniemy. Czy będziemy potrafili przedstawić „plusy dodatnie” i pokażemy światu, że potrafimy wyjść z tego z twarzą – mówi „Wprost” były prezydent.

Cały artykuł dostępny jest w 51/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.