Na górze jest polityka miłości, na dole powódź nienawiści. Anonimy, pogróżki, obelgi...
W cichym podwarszawskim miasteczku do niedawna mało kto wiedział, że w domu pod lasem mieszka Kazimierz Kutz. Tym większe było zaskoczenie mieszkańców, gdy na ulicy pojawiły się nekrologi informujące, że pogrzeb Kutza odbędzie się 13 maja w Warszawie. Na ganku domu posła klubu PO rozbito pojemnik z czerwoną farbą, wrzucono kartkę z napisem: „Paszoł won".
Więcej możesz przeczytać w 26/2010 wydaniu tygodnika e-Wprost .
Archiwalne wydania Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Komentarze
P.S. Pan Bartoszewski nie uciekł z Oświęcimia-został zwolniony \"ze względu na zły stan zdrowia\" ??????
Wystarczy posluchac tego pseudopolityka , pana Jerzego Wanderlicha , jak modeluje swoj glos, jakie to dobiera specjalne slowka a tresc pozostaje bardzo mierna i bierna.
Jego ciagle negatywne nastawienie do swoich przeciwnikow - wspolmowcow stanowi o jego psychicznej postawie jako czlowieka chorego. Takich ludzi wybiera sie na czolowe stanowiska. Pan Wanderlich niczym nie ustepuje panu Nasielowskiemu , innemu oszolomowi. Nie pozwalajacie tym pseudopolitykom zabierac glos, bo i tak bedzie negatywny. Ostatni pan vicemarszalek wystapil z sugestia aby tak rozdzielic panstwo polskie od Watykanu ,ab krzyze powyrzucac z urzedow , ze sejmu mitd. Komu to przeszkadza?
Lacze slowa zyczliwosci i pozdrawiam.
Roman Litwin
pluc\" na kraj , ktory ich wyzywil, dal wyksztalcenie , robienie kariery itd.W slowach pana Kutza wyczuwa sie tylko nienawisc. Krzyz to woda na mlyn : niektorzy z nich pozdejmowaliby krzyze z urzedow, ze sejmu, nawet z kaplicy prezydenckiej. Czy nie lepiej byloby jechac na Madagaskar , jak to radzil p.Dmowski? Zastanaiwiam sie ,ze w TV goszcza tych pseudoPolakow. Pozdrawiam serdecznie,
Jerzy Wolanski
Sama byłam świadkiem takiej propagandy w niedzielę wyborczą 20.06. na mszy św. o godz. 10,45 gdy ksiądz prowadzący wychwalał Jarosława Kaczyńskiego i prosił Boga aby nam dał takiego prezydenta.
Nastroje słuchaczy i wyznawców RM i kleru z nim związanego stają się coraz bardziej agresywne co naprawdę mnie martwi, i coraz bardziej otwarcie jest to artykułowane. Sądzę, że jak tak dalej pójdzie może się to skończyć strasznie.