Specjaliści mówią – ten rynek jest trudny i nie dla każdego. Łatwo tu o duże zyski, ale i o spore straty. Mimo to przyciąga coraz więcej inwestorów.
Na foreksie handel walutami trwa niemal całą dobę. To naprawdę wciągające – twierdzi Rafał, student Politechniki Wrocławskiej. On i jego znajomi znają kilka platform internetowych, na których obraca się walutami. Nazywa siebie „aktywnym graczem", bo potrafi zawrzeć nawet kilkadziesiąt transakcji dziennie. Forex stał się jego całym życiem. Rafał i jego koledzy nieustannie śledzą wiadomości ekonomiczne, które publikują agencje informacyjne – to od nich zależą bieżące zmiany kursów. Zerkają też na to, co piszą specjaliści – ekonomiści i analitycy walutowi. Nie zaprzeczają, jeżeli ktoś powie o foreksie: „To jest gra”.
Więcej możesz przeczytać w 8/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.