Eureka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wszystko, co się dzieje wokół katastrofy smoleńskiej, jest dla mnie abstrakcją.
Twórcy muszą mieć wyobraźnię. Ona pozwala im wymyślać zdarzenia, które w rzeczywistości nie miały miejsca. W tej chwili patrzę na swoje biurko, leży na nim kalkulator, który jak go włączę, –  wyświetli mi numery totolotka, jakie padną w tym tygodniu. Ale po co mi one, skoro mój pies też zna te numery. Wykorzystanie takiej wiedzy byłoby nie fair, więc nadal nie jestem milionerem, co najwyżej poważnym tysiącerem. A teraz wam zostawiam do oceny, czy to wszystko prawda.

Kojarzenie rzeczy krańcowo odległych od siebie jest czymś, co nazywane jest w sztuce abstrakcją. Abstrakcją jest trójkąt, który gotuje obiad. Jest nią tango tańczone przez parkową ławkę, z której cieknie ropa naftowa.

Wszystko, co się dzieje wokół katastrofy smoleńskiej, jest dla  mnie abstrakcją. Już samo wyobrażenie sobie tej katastrofy jest dla mnie nieosiągalne. Ja, który panicznie boję się latania, tych ostatnich sekund pilota Protasiuka, kiedy już wie, co się stanie, i ludzi przypiętych pasami, czujących pierwsze uderzenie o brzozę, nie potrafię sobie wyobrazić. Moja dusza zwija się w czarnej dziurze. Żaden najbardziej nawet twórczy człowiek nigdy nie wyobrazi sobie tego rodzaju przerażenia, strachu i bezradności, dopóki sam wobec nich nie stanie. Obraz katastrofy smoleńskiej nie wyświetla mi się od jakiegoś czasu w  sposób przejmujący. Znikł utopiony w brudnej grze. Patrzę na Jarosława Kaczyńskiego, kiedy mówi to, co mówi, w rocznicę 10 kwietnia. Widzę zawziętość człowieka, który walczy ze śmiertelnym wrogiem, krańcowo go  nienawidzi, bo czuje się upokorzony i zdradzony. Upokorzenia i zdrady znieść nie może, więc nigdy nie przebaczy. Może jedynie walczyć, aż tego wroga obali i pozbawi czci. Co dalej stanie się z tym wrogiem – nie ma  znaczenia. I kim on jest oraz ilu liczy ludzi – też nie ma znaczenia.

Zastanawiam się, czy miałem w sobie kiedyś takie uczucie – i okazuje się, że tak. W czasach komunizmu każde pałowanie, widok milicjanta, świadomość istnienia tajniaków, zagłuszanie Wolnej Europy, ściganie za  długie włosy, a potem każda ingerencja cenzury, rewizje w domu, poszukiwanie ulotek, bicie za oporniki wpięte w klapy oraz straszenie gwałtami na  bliskich – to wszystko niejeden raz rozjuszało mnie do obłędu. Wtedy w  swojej wyobraźni wykonywałem na oprawcy najgorsze wyroki, w snach zdobywałem nad nim władzę, a on musiał skamleć. Gdy komunizm upadł –  przeszło mi. Postanowiłem zachłysnąć się wolnością i iść przez życie dalej. Ale smak nienawiści poznałem. To, co miota polską polityką, to  nienawiść gorsza od tamtej. Dławiąca i ostateczna. Za nią mogą już iść wyłącznie czyny straszne. Dla zwolenników Jarosława Kaczyńskiego walka z  Donaldem Tuskiem i jego ludźmi jest walką ze zdrajcami, sprzedawczykami i kłamcami, jest najgłębszym patriotycznym obowiązkiem. Dokładnie tak, jak wcześniej walka z komunizmem, Sowietami i faszystowskimi Niemcami. Jej celem jest ostateczne zwycięstwo, nie jakiś tam demokratyczny wybór. Tu nie ma miejsca na negocjacje, jak to było w Magdalence, gdzie dokonywał się akt zdrady. Tu musi nadejść wiktoria całkowita, ostateczna, a przeciwnika trzeba rzucić na kolana, pohańbić i wyplenić. Widzę tłum ze swastykami przy nazwisku Tuska na transparentach i tablice z napisami „Zdrajcy". Widzę zbiegowisko, które nie chce pertraktacji. Widzę, jak jedni skaczą do gardła drugim, szarpią ich i kopią; niewidzialnego wroga rozpoznaje się po tym, gdzie stoi, jak jest ubrany i czy trzyma w ręku flagę albo znicz. Nagle wyobrażam sobie, że jakiś szaleniec może pod postacią znicza postawić bombę i spokojnie odejść, jak ten w Mińsku.

I nagle konstatuję, że dokładnie takie coś musiał widzieć generał Jaruzelski. Chaos i groźbę szaleństwa, które dla nas były wolnością, a dla niego anarchią. Kiedy Karol Modzelewski na Komisji Krajowej skrycie nagranej przez SB mówił: „Trzeba komunistom dać jasny sygnał, że bój to ich będzie ostatni". Kiedy ktoś donosił informacje o  rzucanych tu i ówdzie okrzykach o wieszaniu na latarniach. Tenże Jaruzelski, który miał jakąś nieznaną mi wizję Polski, ilekroć widział w  telewizji demonstracje, słyszał pogróżki, czytał nieprzebierające w  słowach ulotki, musiał czuć niepokój, gdyż jako dowódca kreował w swej wyobraźni nieodległe niebezpieczeństwo dla całego kraju, jakikolwiek by  on był. Anarchia ma to do siebie, że powstaje sama i zatrzymać się jej nie da. Straszna konstatacja. Jarosław Kaczyński wyjaśnił mi, dlaczego Jaruzelski wprowadził stan wojenny, utrzymując, że podjął tę decyzję sam, bez presji Sowietów.

Więcej możesz przeczytać w 16/2011 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 16/2011 (1471)

  • Nasza wojna secesyjna17 kwi 2011, 12:00Ile potrwa polsko-polska wojna? Odpowiedź mogą przynieść trwające właśnie obchody rocznicy amerykańskiej wojny secesyjnej. No to ile? Jakieś 150 lat.4
  • Na skróty17 kwi 2011, 12:00Kolejny wniosek o ekshumację? Magdalena Merta rozważa złożenie wniosku o ekshumację zwłok swojego męża, który zginął w katastrofie smoleńskiej – dowiedział się „Wprost". – Jedna z osób, którą reprezentuję, faktycznie ma...6
  • Złodziej, a może nawet Kaszub17 kwi 2011, 12:00Zastanawiająca jest wzrastająca popularność tygodnika „Wprost" po zmianie właściciela i redaktora naczelnego. Może stało się tak dlatego, że nowa linia programowa dotyczy nie mniejszości, ale większości społeczeństwa. Ja na przykład...9
  • Trochę folku, trochę rocku17 kwi 2011, 12:00Fakt, że Polacy w ogóle nie umieją dziś kręcić komedii, za to są świetni w ponurych thrillerach, mówi jakąś prawdę o naszym kraju. Po „Domu złym" i „Matce Joannie od kotów” dostaniemy „Lincz” Krzysztofa...10
  • Dwie Polski, dwa mity17 kwi 2011, 12:00Czarny mit smoleński i biały mit JP II. Oto dwie opowieści budujące tożsamość współczesnego Polaka. A przecież są od siebie tak różne jak ogień i woda.12
  • Wciąż patrzę ojcu w oczy17 kwi 2011, 12:00Nasza żałoba jeszcze się nie zakończyła. Ale to nie znaczy, że nie mamy prawa się śmiać – mówi syn Stanisława Komorowskiego, wiceministra obrony narodowej, który zginął w katastrofie w Smoleńsku.16
  • Kardynał Wojtyliano17 kwi 2011, 12:00W polskim Kościele zaczyna się czas kardynała Kazimierza Nycza. Jego głosem coraz częściej mówi episkopat, chwalą go zarówno ortodoksyjni katolicy, jak i liberałowie. Jego recepta jest prosta: naśladować styl Jana Pawła II.20
  • Ich Polska17 kwi 2011, 12:00Polska ma być wolna i niepodległa, i katolicka, i patriotyczna. Tak mówi Jarosław Kaczyński. Część Polski, wciąż większa część, pokazuje Kaczyńskiemu plecy. Ale jest i zalążek, namiastka Polski prawdziwej. Zajrzyjmy do niej.26
  • Ewa z „Solidarnych”17 kwi 2011, 12:00„Solidarni 2010” zmienili jej życie. Z poziomu gwiazdy dokumentu Ewa Stankiewicz schodzi do drugiego obiegu. Dokonuje artystycznego samospalenia – tak żeby wszyscy słyszeli jej krzyk.30
  • Zemsta w imię brata17 kwi 2011, 12:00Kaczyński te pomniki postawiłby w każdej wsi. Wszystkie szkoły ponazywa imieniem swego brata, bratowej i współpracowników. Być może ustanowi 10 kwietnia świętem narodowym – mówi politolog prof. Aleksander Smolar34
  • Bój się Tuska17 kwi 2011, 12:00Dla Jadwigi Staniszkis PO jest podobna do PZPR, tylko głupsza. A Jarosław Kaczyński – podobny do siebie sprzed trzech lat, tylko mądrzejszy.38
  • Bezradność, szantaż mniejszości, negacja17 kwi 2011, 12:00W Polsce mniejszość tyranizuje, obraża i szantażuje większość. Tego Europa jeszcze nigdy nie widziała.44
  • My, Ślązacy, geje, ateiści17 kwi 2011, 12:00Narodowy spis powszechny potwierdzi zapewne naszą polską jednorodność.46
  • Ze skina Żyd17 kwi 2011, 12:00Najpierw był ortodoksyjnym skinem. Dziś jest ortodoksyjnym Żydem. Historia jak z filmu? Tak, ale wydarzyła się naprawdę.48
  • Internet, czyli kloaka17 kwi 2011, 12:00To nie jest krytyka. To często po prostu lincz. Polscy internauci opluwają i obrzucają wulgarnymi wyzwiskami. Nie przychodzi im do głowy, że mogą kogoś skrzywdzić. Przecież oni tylko wyrażają ostre sądy.52
  • Weekendowa nauka szczęścia17 kwi 2011, 12:00Chcesz być prawdziwym macho? Marzysz o seksapilu Marilyn Monroe? A może jesteś nieśmiały, a chciałbyś zostać rekinem biznesu? Nic trudnego, wystarczy zapisać się na odpowiedni kurs.56
  • Bitwa o Kreml17 kwi 2011, 12:00W Moskwie zaczęła się ostra walka o władzę. Już wiadomo, że Rosją nie może rządzić tandem – zwycięzca będzie tylko jeden. Putin czy Miedwiediew?58
  • Niemcy się zielenią17 kwi 2011, 12:00Zmieniły się Niemcy i zmieniła się partia Zieloni. Mimo to wielu Polaków wciąż uważa Zielonych za nieodpowiedzialnych lewaków. Warto się przyglądać ich marszowi do władzy.61
  • Otwieranie bram Damaszku17 kwi 2011, 12:00Syryjski reżim Baszara Al-Asada z determinacją broni się przed demokratyczną rewolucją w kraju. To dla tego reżimu kwestia życia i śmierci. Dosłownie.64
  • Trzymajmy kciuki, ale szykujmy się na najgorsze17 kwi 2011, 12:00W świecie arabskim względnie spokojne, demokratyczne rewolucje zdarzyły się w dwóch krajach, w których miały najwięcej szans – w Tunezji i Egipcie. W innych miejscach trzeba się liczyć z groźbą wojen domowych – pisze publicysta...66
  • Lodowata rozkosz17 kwi 2011, 12:00Pobożni, pracowici i kochający… luksus. Bracia Koralowie z Nowego Sącza z iście góralską fantazją podbili polski rynek lodów. Teraz chcą przetrwać inwazję zagranicznych producentów. Uda się?69
  • Zostaw w spadku własny pogrzeb17 kwi 2011, 12:00Rząd obciął zasiłek pogrzebowy, ale branża ciąć cen nie zamierza. Za to coraz odważniej walczy o klienta.72
  • Jaja polskie17 kwi 2011, 12:00Zielononóżki ponoć już wychodzą z mody. Czy niebawem na półce w supermarkecie znajdziemy jajka od kur czubatek?74
  • Kolega Gatesa17 kwi 2011, 12:00Zajmuje 57. miejsce na liście najbogatszych ludzi świata, jest właścicielem drużyn sportowych, uwielbia Hendriksa i wspiera badania nad ludzkim mózgiem. Przed laty, kiedy branża IT była jeszcze w powijakach, wraz ze szkolnym kolegą Billem Gatesem...76
  • Druga twarz pisarza17 kwi 2011, 12:00Paweł Huelle wywołał kolejny skandal. W Lublinie właśnie pokazał swój nowy dramat – o wydarzeniach w klasztorze Betanek w Kazimierzu Dolnym. Przed premierą namawiał „moherowe berety” do stawienia się pod teatrem.78
  • Jestem ucieczką17 kwi 2011, 12:00Największy nonkonformista naszego kina? Tak, jego bunt jest aż autodestrukcyjny. Piotr Szulkin właśnie wrócił – nie z nowym filmem, ale z nową książką.81
  • Pyskaty dinozaur17 kwi 2011, 12:00Równie sławny co Paul McCartney i równie nieznośny co Elton John. Morrissey zdążył się zestarzeć, ale wciąż prowokuje. Do sklepów właśnie trafia „The Very Best of Morrissey” – zestaw hitów z solowej kariery artysty.84
  • Eureka17 kwi 2011, 12:00Wszystko, co się dzieje wokół katastrofy smoleńskiej, jest dla mnie abstrakcją.88
  • From Korea with love17 kwi 2011, 12:00Od: Min Hee Hee Do: Min Hyuk Hyuk Subject: Poland is fantastic! Stary! W sumie to fajnie, że jak kupowałem bilety, to pomyliłem Holland z Poland. Co prawda tu nie mają coffee shopów, ale i tak jarają wszyscy, a podobno ostatnio jakoś poluzowali z...90
  • Wiosną akcje rosną17 kwi 2011, 12:00Indeksy polskiej giełdy systematycznie rosną od kilku miesięcy. Pod koniec roku WIG20 może osiągnąć nowy rekord – 3000 punktów. Wzrostowy trend zachęca do inwestowania.92
  • Otwarcie na nowo17 kwi 2011, 12:00W ciągu pierwszych 2,5 tygodni otworzyliśmy ponad 40 tysięcy nowych kont, a już wkrótce przekroczymy 100 tysięcy. Jeżeli ten dobry trend się utrzyma, nie będziemy robić gwałtownych ruchów zmieniających ofertę – przekonuje Zbigniew Jagiełło,...94
  • Pieniądzu, do roboty!17 kwi 2011, 12:00Chwilowa nadpłynność w firmie? Nie ma co wpadać w zachwyt, że tak dobrze idzie. Dla dodatkowego zysku warto coś z tym zrobić. Możliwości jest kilka.97
  • Bank dla milionerów17 kwi 2011, 12:00Yves A. Sarasin jest praprawnukiem Alfreda, twórcy potęgi liczącego ponad 170 lat szwajcarskiego Bank Sarasin & Cie. Sukces polskiego przedstawicielstwa buduje na unikalnym podejściu do klientów.98
  • Inwestycja z parasolem17 kwi 2011, 12:00Czy polisa na życie może też przynosić zyski? Owszem, jeśli jest powiązana z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi.100
  • Śniadanie wielkanocne17 kwi 2011, 12:00To cudowne święto wiosny kojarzy mi się z moją mamą i domem rodzinnym.102
  • Poezja w służbie narodu17 kwi 2011, 12:00W ostatnim czasie politycy chętnie zaczęli sięgać do cytatów z literatury polskiej. Częste nieporozumienia co do interpretacji poszczególnych słów skłoniły mnie do opracowania przemówienia opartego na cytatach autora, od którego zaczynamy (i na...104
  • Premier Musisz uratował kraj17 kwi 2011, 12:00Ani się obejrzeliśmy, jak ofensywie legislacyjnej rządu stuknęło 200 dni. Na szczęście ofensywa padła w boju z niewidzialnym wrogiem. Jak mówią koła zbliżone do dobrze poinformowanych środowisk związanych z bezpośrednim zapleczem rządu, to sam...104
  • Prezes krasnoludkiem17 kwi 2011, 12:00Siłami skandalistów rocka i weteranów awangardy z Pomarańczowej Alternatywy urządziliśmy happening po tytułem „Zaślubiny Polski z błotem". Akcja odbyła się w nawiązaniu do pamiętnych zaślubin Polski z morzem w 1920 r., kiedy to generał...106