Była chłopcem, ale jakoś jej to nie wychodziło. Wiedziała, że jest inna. Teraz chodzi w bikini po wybiegu dla modelek. Właśnie weszła do finału programu „Top Model”.
Michalina Manios czasami się zastanawia, czy dobrze zrobiła, mówiąc już w pierwszym odcinku „Top Model", że urodziła się jako hermafrodyta i przez większą część życia była Michałem.
Może gdyby nie powiedziała, ludzie widzieliby w niej zwykłą dziewczynę. A tak każdy doszukuje się chłopaka, którym była jeszcze cztery lata temu. Słyszy jej niski głos, widzi szerokie ramiona i masywną szyję. No i ten wzrost, całe 181 centymetrów.
Może gdyby nie powiedziała, ludzie widzieliby w niej zwykłą dziewczynę. A tak każdy doszukuje się chłopaka, którym była jeszcze cztery lata temu. Słyszy jej niski głos, widzi szerokie ramiona i masywną szyję. No i ten wzrost, całe 181 centymetrów.
Więcej możesz przeczytać w 48/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.