Niespełna trzy lata po bankructwie na terenie Stoczni Gdynia huk i ruch. Jak na trupa to nieźle. To, czego nie dokonał inwestor z Kataru, udało się zrobić dwóm polskim inżynierom. Budują najnowocześniejsze statki w Europie.
Kontrahenci, gdy po podpisaniu umowy wypiją kieliszek, rozluźnieni pytają: „Kto za wami stoi? Ale tak szczerze!". I tylko się uśmiechają, gdy Ireneusz Ćwirko i Krzysztof Kulczycki zaprzeczają. No bo niby jak – na Zachodzie stocznie padają, a ci robią coraz większe i lepsze statki?
Więcej możesz przeczytać w 48/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.