Cameron sięgnął dna

Cameron sięgnął dna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na Księżycu postawiło stopę już dwunastu ludzi. Do dna Rowu Mariańskiego, niemal 11 km pod powierzchnią Pacyfiku, dotarło tylko trzech śmiałków – w tym jeden samotnie. To James Cameron, reżyser „Titanica” i „Avatara”.
Musiał o tym marzyć od dawna. W 1989 r. nakręcił według własnego scenariusza film „Otchłań" o podróży na dno oceanu. Ludzie odkryli tam obcą, niezwykle zaawansowaną cywilizację.

Co James Cameron miał nadzieję ujrzeć w najniżej położonym i najbardziej tajemniczym miejscu na Ziemi? Egzotyczne morskie zwierzęta? Może nigdy wcześniej niewidzianą ludzkim okiem florę? Po powrocie z oceanicznej głębi („Jak 50 Wielkich Kanionów") opowiadał o napotkanych podczas tej wyprawy białych, pozbawionych pigmentu stworzeniach. O dziwnych rybach z oczami zdolnymi rejestrować bioluminescencję lub pozbawionych oczu. Wszystko to z czasem ujrzymy nawet wyraźniej, z bardziej naturalnej perspektywy, niż widział to sam reżyser.

Więcej możesz przeczytać w 14/2012 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.