Potwora może rozboli brzuch

Potwora może rozboli brzuch

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rozśmieszał, a teraz straszy. Ale na poważnie. Maciej Stuhr w filmie „Pokłosie” o historii Jedwabnego na chwilę ściągnął maskę aktora.
Piotr Najsztub: Jak się czuje wesołek, który nagle zanurzył się po uszy w mrocznej polskiej historii?

Maciej Stuhr: Lubię robić rzeczy wesołe, bo to też jest sztuka, o czym w tym kraju rzadko się mówi. Niemniej, jak się zaistnieje w tym lżejszym repertuarze, to potem trzeba dużo samozaparcia i odrzucania propozycji, żeby wejść w superpoważny świat.

Po filmach takich jak „Obława” i „Pokłosie” można będzie wrócić do bycia wesołkiem?

Ja nie mam z tym problemu, zobaczymy, czy widownia nie będzie miała.

Żyjemy w kraju, w którym historia, szczególnie ta z „Pokłosia”, czyli Jedwabnego, współtworzy realną politykę. Wiedział pan, że wkracza w taką sferę?

Dałby Bóg, bo z częścią społeczeństwa mamy w tej sprawie cały czas rozbieżności dotyczące faktów.

Część społeczeństwa nie bardzo chce się pogodzić z faktami.

I uważa, że Gross swoją książką zamydlił nam oczy, a oni mają swoje źródła, które mówią, że prawda była zupełnie inna.
Więcej możesz przeczytać w 44/2012 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.