ZaGMOtwani

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polskę na nowo rozgrzewa awantura o modyfikowaną żywność (GMO ). Wszyscy dostaniemy raka! – krzyczą ekolodzy. GMO uratuje świat przed głodem – ripostują naukowcy. Ale W GMO nie chodzi o zdrowie ani o ratowanie świata, tylko o pieniądze.
Nowa ustawa o nasiennictwie wywołała histerię części środowiska zielonych, a na ulice wyszły manifestacje przeciwników żywności genetycznie modyfikowanej, żądających od prezydenta weta. Raczej bezpodstawnie. Ustawa dopuszcza wprawdzie obrót nasionami GMO, bo takie są wymagania UE, ale z drugiej strony daje możliwość wprowadzenia zakazu stosowania niektórych odmian.

– Minister skorzysta z tej możliwości w przypadku jedynych dopuszczonych w Unii modyfikowanych odmian: kukurydzy MON 810 firmy Monsanto i ziemniaka amflora firmy BASF – zapewnia „Wprost” Małgorzata Książyk, szefowa biura prasowego Ministerstwa Rolnictwa.

To dobrze, bo największą wadą GMO – organizmów genetycznie zmodyfikowanych – jest to, że są zupełnie niepotrzebne.
Więcej możesz przeczytać w 48/2012 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.