„Plan B”, „programowy kompromis”, „magnes dla wyborców”. PSL i Kukiz’15 wspólnie startują w wyborach

„Plan B”, „programowy kompromis”, „magnes dla wyborców”. PSL i Kukiz’15 wspólnie startują w wyborach

Paweł Kukiz
Paweł Kukiz Źródło: Newspix.pl / MAREK KONRAD / FOTONEWS
W czwartek 8 sierpnia 2019 roku zostało podpisane porozumienie programowe między przedstawicielami Kukiz’15 i Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Zobaczymy, na ile magnesem dla wyborców okaże się Paweł Kukiz i jego dołączenie do PSL-u – stwierdził w rozmowie z Wprost.pl Olgierd Annusewicz.

– To jest wariant B dla obu podmiotów politycznych. To nie jest decyzja pierwszego wyboru. Ani PSL dla Kukiza, ani Kukiz nie jest pierwszym wyborem dla . Plan B ma oczywiście swoje wady. Trzeba będzie w pewien sposób zbudować wspólny przekaz – powiedziała Ewa Marciniak w rozmowie z Wprost.pl. Politolog stwierdziła, że Kukiz’15 „przyszedł do Sejmu pod hasłami pewnej antysystemowości, a łączy siły z ugrupowaniem, które od wielu lat jest elementem systemu”. – Programowy i wizerunkowy kompromis czeka Kukiz’15 i PSL. Być może w sensie wyborczym wspólny start okaże się korzystny, chociaż elektoraty nie dodają się w prosty sposób. W związku z tym myślę, że kampania wyborcza będzie bardziej skoncentrowana na ludziach, na twarzach polityki, a w mniejszym stopniu na programie – podsumowała Ewa Marciniak.

twitter

„Magnes dla wyborców”

– To, w jaki sposób będziemy oceniać tę decyzję, będzie zależało od ostatecznego kształtu list. W zależności od tego, jak mocno na nich będą eksponowani politycy Kukiza, będziemy mogli powiedzieć, czy rzeczywiście mamy do czynienia z wchłonięciem Kukiza przez PSL – powiedział politolog Olgierd Annusewicz. – Jeśli się jednak okaże, że np. politycy Kukiza mają rzeczywiście podmiotową rolę i dobre miejsca na tych listach, to będzie oznaczało, że  znalazł formę na przetrwanie w polityce. Tylko, że ta forma jednak oznacza, pewną formę upartyjnienia – dodał politolog w rozmowie z Wprost.pl. Olgierd Annusewicz stwierdził, że „w naszej polityce nie ma na dłuższą metę miejsca na ruchy swobodne elektronów politycznych”. – Zobaczymy, na ile magnesem dla wyborców okaże się Paweł Kukiz i jego dołączenie do PSL-u, a na ile przekonująca będzie dla wyborców grupa osób, która go opuściła w ciągu kadencji – powiedział politolog.

Czytaj też:
Marszałek Sejmu rezygnuje. „Kilka dni temu Marek Kuchciński ogłaszał, że nic się nie stało”