Dlaczego UE wydała wojnę brytyjskiej szczepionce? Oto powody

Dlaczego UE wydała wojnę brytyjskiej szczepionce? Oto powody

AstraZeneca
AstraZeneca Źródło: Shutterstock / rarrarorro
Straszenie ludzi szczepionką AstraZeneca, to paliwo dla antyszczepionków, podważające zaufanie Europejczyków do programu szczepień. Komisja Europejska poległa na nim z kretesem, ale dziś nikt nie pyta już o korupcję podczas negocjowania umów z koncernami farmaceutycznymi.

Zdaje się, że znaleziono w końcu cudowny sposób na wyplątanie się z fiaska szczepień w UE. Chroniczna niezdolność do zapewnienia wystarczającej ilości szczepionek staje się poważnym obciążeniem dla polityków we Francji, Niemczech czy Holandii, gdzie toczą się kampanie wyborcze.

Winę ponosi Komisja Europejska, ale wygląda na to, że główne państwa europejskie postanowiły uwolnić ją od tego ciężaru i przenieść go na producentów.

A właściwie tylko na jednego producenta, starannie wybierając jego pochodzenie. Nie jest nim Pfizer, którego szczepionki są najbardziej poszukiwane, i który notorycznie odmawia realizacji składanych przez UE zamówień.

Czy nie powinniśmy zatem pytać, jak to możliwie, że szefowa Komisji Europejskiej, była niemiecka minister obrony, Ursula von der Leyen dopuściła do zawarcia umowy, która pozwała Pfizerowi tak pogrywać z UE? Dlaczego Komisja, która udzieliła współpracującej z Pfizerem niemieckiej firmie BioNTech unijnych dotacji na stworzenie antidotum na , nie zabezpieczyła w umowie prawa do pierwokupu leku? Kto w Komisji pozwolił Pfizerowi na sprzedaż szczepionek najpierw tym, którzy więcej zapłacą a nie tym, którzy je sfinansowali?

Artykuł został opublikowany w 11/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.